Rosati: NBP nie będzie interweniować w obronie złotego
Narodowy Bank Polski nie podejmie teraz interwencji na rynku walutowym w obronie kursu złotego, mimo głębokiego spadku jego wartości w stosunku do walut zachodnich, szczególnie wobec euro - powiedział członek Rady Polityki Pieniężnej profesor Dariusz Rosati. Profesor Rosati prognozował w wywiadzie dla radiowej Trójki, że osłabienie złotego może jeszcze potrwać przy jednoczesnej dużej zmienności kursu.
28.10.2003 | aktual.: 28.10.2003 09:05
Bank centralny nie będzie jednak na razie interweniował, gdyż w Polsce obowiązuje płynny kurs walutowy, czyli kształtowany przez podaż i popyt na rynku walutowym - przypomniał rozmówca Trójki. Dodał, że ponadto złoty utrzymuje się obecnie w okolicach swego dawnego tak zwanego centralnego parytetu w 1999 roku, gdy Polska odeszła od kontrolowania pasma wahań naszego pieniądza.
Gość Polskiego Radia uważa, że wśród czynników osłabiających naszą walutę największe znaczenie ma niepewność co do losów programu oszczędnościowego wicepremiera Jerzego Hausnera oraz co do ostatecznego kształtu budżetu na przyszły rok po pracach nad jego projektem w parlamencie. Sam rządowy projekt budżetu jest zresztą zły, gdyż zakłada zbyt małe cięcia wydatków i stanowczo zbyt duży, na groźnym poziomie deficyt - podkreślił Dariusz Rosati.
Gość Trójki powiedział, że stanie się bardzo źle, jeśli plan wicepremiera Hausnera nie będzie wprowadzony w życie bądź zawarte w nim oszczędności zostaną złagodzone. Jeśli tak by się stało, może nam grozić drastyczne i szybkie narastanie deficytu budżetowego w następnych latach i załamanie finansów publicznych - argumentował profesor Rosati.
