Romowie nie chcą, by ich dzieci uczyły się z Polakami
Romowie z Bochni zabrali swoje dzieci ze szkoły, bo nie chcą, by uczyły się w klasach integracyjnych z polskimi uczniami - informuje "Gazeta Wyborcza". - To powrót do segregacji rasowej - przestrzega swoich rodaków Roman Kwiatkowski, szef Stowarzyszenia Romów w Polsce.
- Rodzice romskich dzieci powiedzieli, że nie chcą, żeby chodziły one do jednej klasy z Polakami. Wolą być wśród swoich. Wszyscy przeszli do specjalnego ośrodka szkolno-wychowawczego, gdzie już uczą się ich romscy koledzy - mówi Barbara Krakowska, dyrektorka SP nr 4.
Minister edukacji Katarzyna Hall od tego roku szkolnego zabroniła tworzenia osobnych klas romskich. Te, które istnieją są, wygaszane. Chodzi o to, żeby dzieci romskie i polskie uczyły się razem.
W Małopolsce jest ponad 400 dzieci romskich objętych obowiązkiem szkolnym. Z nieoficjalnych danych Małopolskiego Kuratorium Oświaty wynika jednak, że po wprowadzeniu klas integracyjnych do szkół nie zgłosiło się około 50% dzieci Romów. Rok temu takich dzieci było ok. 15% - podaje "Gazeta Wyborcza".