Romans stulecia kociaka z Myszką
Kotek imieniem Kotek znów jest ze swoim przyjacielem, półtonowym misiem, zwanym Myszką. Wcześniej zaprzyjaźnionych mieszkańców berlińskiego zoo brutalnie rozdzielono, zamykając niedźwiedzicę w klatce na czas remontu wybiegu.
Trzy lata temu Kotek po prostu pojawił się pewnego dnia na wybiegu Myszki. Zwierzęta wspólnie wygrzewały się na słońcu, niedźwiedzica bez oporów dzieliła się z kociakiem posiłkami.
Kiedy w październiku zeszłego roku misia zabrano do klatki, biedny kociak wałęsał się smutny po całym ogrodzie zoologicznym, często przesiadując koło "więzienia" utraconej przyjaciółki. Ostatecznie pracownicy zoo zlitowali się i wpuścili Kotka do klatki Myszki.
Zwierzęta nie posiadają się z radości, a przed klatką gromadzą się tłumy ludzi, oglądających tę niezwykłą parę. Wiosną Kotek i Myszka dostaną wspólny, duży wybieg.(iza)