PolskaRolnicy wyłudzają, agencja sprawdza

Rolnicy wyłudzają, agencja sprawdza

Rolnicy wyłudzili w ramach dopłat UE 3,2 mld
zł - podliczyli urzędnicy ARiMR. To jednak wierzchołek góry
lodowej. Zbadano dopiero niewielką część wszystkich wniosków -
pisze "Życie Warszawy".

04.01.2006 | aktual.: 04.01.2006 06:12

Niewykluczone, że wysokość ubiegłorocznych wyłudzeń może być nawet trzykrotnie wyższa niż ta podana przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Przyznają to sami przedstawiciele agencji. Do kontroli wybrano zaledwie 6,4% wszystkich złożonych wniosków o dopłaty z unijnej kasy, a i tego nie udało się przeanalizować do końca. Sprawdzono jedynie 60% wniosków z tej puli. I już przy tak niewielkiej skali kontroli wykryto wyłudzenie ponad trzech miliardów zł.

Część oszustw udało się namierzyć zanim jeszcze pieniądze zostały wypłacone. Agencja skierowała w ub. roku do organów ścigania 113 spraw. Każda to udowodniony przypadek nieprawidłowości.

Poziom wyłudzeń w Polsce znacząco rośnie. W ub. roku ARiMR wykryła jedynie 37 spraw na kwotę 936,8 mln. zł.

Najczęściej stwierdzane nieprawidłowości to: podawanie zawyżonej powierzchni posiadanej ziemi rolnej, deklarowanie innej uprawy niż prowadzona w rzeczywistości, lub deklarowanie gruntów niekwalifikujących się do płatności - odłogów, pól golfowych, terenów lotnisk należących do aeroklubów, działek rekreacyjnych oraz stawów - wymienia gazeta.

Inspektorzy oddziałów terenowych ARiMR stwierdzali też przypadki, w których rolnicy deklarowali na tym samym polu dwa różne rodzaje upraw i składali dwa wnioski w ramach różnych programów pomocy UE. Często okazywało się też, że kilku rolników zgłaszało te same działki. Inspektorzy ARiMR przyznają, że części przypadków nie udałoby się im namierzyć bez sąsiedzkich donosów - pisze "Życie Warszawy". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)