Rolnicy wciąż blokują drogi na wschodzie Polski
Rolnicy wciąż blokują drogi na wschodzie Polski. W sobotę rano blokady ustawione były w siedmiu miejscach na Mazowszu, Podlasiu, Lubelszczyźnie i Pomorzu.
07.02.2015 | aktual.: 07.02.2015 16:43
- W poniedziałek ogłosimy plan marszu gwiaździstego rolników na Warszawę - powiedział RMF FM lider protestów, Sławomir Izdebski.
Poprzez blokady rolnicy domagają się głównie wypłaty rekompensat za zniesienie kwot mlecznych, wprowadzenia dopłat do produkcji trzody chlewnej oraz odszkodowań za straty spowodowane w uprawach przez dziki.
Od poniedziałku rolnicy nieprzerwanie blokują drogę krajową numer 2 w Zdanach niedaleko Siedlec. Blokady na kierowców czekają również w pomorskich Chojnicach na drodze krajowej numer 22. Trzeci dzień zablokowana jest również droga numer 62 we Frankopolu. Na Podlasiu przejazdu nie ma na "dziewiętnastce" w Zabłudowie niedaleko Białegostoku. W sobotę rano rolnicy powrócili także na drogę numer 65 w Knyszynie pomiędzy Białymstokiem a Grajewem.
W trzech miejscach rolnicy protestują na Lubelszczyźnie. Cały czas nieprzejezdne jest skrzyżowanie "dziewiętnastki" i drogi numer 63 w Radzyniu Podlaskim. Rano rozpoczęły się blokady na drodze krajowej numer 2 w Międzyrzecu Podlaskim oraz wojewódzkiej 815 w Jabłoniu pomiędzy Parczewem a Wisznicami.
Źródło: IAR, RMF FM