Rolnicy stracą 500 milionów złotych?
Polskie Stronnictwo Ludowe twierdzi, że rolnicy wskutek błędnych decyzji ministerstwa stracą 500 milionów złotych z dopłat bezpośrednich, czyli około stu milionów euro. Jak wyliczyło PSL, otrzymają z każdego hektara o około 50 złotych mniej niż mogliby otrzymać.
Według Jarosława Kalinowskiego, Ministerstwo Rolnictwa błędnie zadeklarowało Komisji Europejskiej, tak zwaną, powierzchnię bazową użytków rolnych. Pierwotnie wyliczono je na 13 milionów 255 tysięcy hektarów. Później skorygowano te dane i podano Komisji Europejskiej, że przekraczają one 14 milionów 800 tysięcy hektarów
Jarosław Kalinowski wyjaśnił, że złożone wnioski nie pokrywają tej powierzchni. W związku z tym, że brakuje 10%, Komisja Europejska z kwoty jaka miała trafić do Polski zatrzyma te 10% w swoim budżecie.
Biuro prasowe resortu rolnictwa poinformowało, że o stracie pół miliarda złotych nie ma mowy. Z ogłoszonego przez ministerstwo komunikatu wynika, że powierzchnia referencyjna uprawniająca do dopłat bezpośrednich wynosi 14 milionów 843 tysiące hektarów. Według ministerstwa rolnictwa, nie ma żadnej podstawy i możliwości zatwierdzenia przez Komisję Europejską powierzchni uprawniającej do dopłat, na podstawie danych zgłoszonych przez rolników we wnioskach. Ministerstwo wyjaśniło, że powierzchnię referencyjną obliczono na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego oraz na podstawie wyników spisu rolnego przeprowadzonego w 2002 roku.
Spekuluje się, że konflikt wokół dopłat bezpośrednich miał być przyczyną niedawnego odwołania ze stanowiska wiceministra rolnictwa Jerzego Plewy.