PolskaRokita: sprawcy już nie unikną kary

Rokita: sprawcy już nie unikną kary

Sprawcy, z Leszkiem Millerem włącznie, już nie unikną kary - tak decyzję Sejmu, że ostatecznym raportem z prac komisji śledczej badającej aferę Rywina jest raport autorstwa Zbigniewa Ziobry (PiS), skomentował szef klubu PO Jan Rokita.

24.09.2004 15:40

W swoim raporcie Ziobro pisze, że b. premier Leszek Miller, była wiceminister kultury Aleksandra Jakubowska, były szef gabinetu politycznego Millera Lech Nikolski, były prezes TVP Robert Kwiatkowski i były sekretarz KRRiT Włodzimierz Czarzasty - to grupa, która wysłała Rywina do Agory z korupcyjną propozycją.

Według raportu, prezydent Aleksander Kwaśniewski, Miller oraz b. prokurator generalny Grzegorz Kurczuk powinni stanąć przed Trybunałem Stanu, ponieważ pomimo wiedzy o korupcyjnej propozycji, złożonej przez Lwa Rywina Agorze, nie zawiadomili organów ścigania o przestępstwie.

Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że po opublikowaniu dokumentu Sejmu (sprawozdania komisji), wskazującego na popełnienie przestępstw, prokurator nie wszcząłby śledztw. Tak czy owak sprawcy, z Leszkiem Millerem włącznie, kary już po dzisiejszym dniu nie unikną kary - powiedział Rokita dziennikarzom.

Jego zdaniem, w tym samym dniu, w którym raport zostanie opublikowany w Dzienniku Urzędowym, prokurator generalny ma obowiązek wszcząć postępowania karne. Jeżeli tego nie zrobi - podkreślił Rokita - oznaczać będzie, że popełni urzędnicze przestępstwo.

W opinii lidera PO, pod obecnymi rządami SLD żadne procedury impeachmentu (odwołania ze stanowiska) przeciwko politykom tej partii nie zostaną wdrożone. Jak dodał, kwestie ich odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu będą należeć do następnego parlamentu. W tym parlamencie nie ma to sensu - dodał Rokita.

Rokita odniósł się też do wypowiedzi Leszka Millera, który określił dzisiejsze wydarzenia sejmowe jako "goebbelsowskie kłamstwo, wprowadzone goebbelsowską metodą". Będę usatysfakcjonowany, jeśli Leszek Miller niezależnie od bzdur, jakie opowiada w tej sprawie, wcześniej czy później stanie przed prokuratorem i stanie przed sądem. Wtedy sprawiedliwości stanie się zadość - powiedział Rokita.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)