Rokita niezadowolony z oferty PiS
Platforma Obywatelska otrzymał od PiS propozycję podziału resortów, która nie są jednak satysfakcjonująca dla PO - powiedział Jan Rokita po spotkaniu z kandydatem PiS na premiera Kazimierzem Marcinkiewiczem.
25.10.2005 | aktual.: 25.10.2005 17:39
Po raz pierwszy dostałem od premiera Marcinkiewicza propozycję podziału resortów. Nie jest ona w pełni dla nas satysfakcjonująca - powiedział.
Wcześniej szef Platformy Donald Tusk ocenił, że jeśli PiS na serio myśli o koalicji rządowej, to oznaczałoby, że Rokita "jest wicepremierem odpowiedzialnym za administrację i sprawy wewnętrzne. To byłby dla mnie test dobrej woli PiS - podkreślił Tusk.
W poniedziałek wieczorem Rokita oświadczył, że PO nie zgadza się, aby w rękach PiS znalazły się równocześnie: ministerstwo sprawiedliwości, ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji oraz służby specjalne.
Natomiast szef klubu PiS Ludwik Dorn powiedział w Radiu Zet, że nie jest możliwe, aby politycy Platformy objęli te resorty. Stanowiska te, stanowiska ministrów (sprawiedliwości oraz MSWiA) i ministra koordynatora - czy ministra odpowiedzialnego za służby specjalne, bo to nie jest dział administracji rządowej - obejmą ludzie wskazanych przez Prawo i Sprawiedliwość - powiedział Dorn.
Według Rokity kryzyk w rozmowach PO i PiS wynika z różnic w sprawie struktury rządu, a także z rozbieżności, jakie pojawiły się w trakcie rozmów ekspertów obu partii. Jego elementem są też nieoficjalne informacje, że PiS jest gotowe poprzeć ewentualną kandydaturę Józefa Zycha (PSL) na marszałka Sejmu.
Jan Rokita zapewnił, że wraz z Kazimierzem Marcinkiewiczem robią wszystko, by doszło do powstania koalicyjnego rządu PO-PiS. Robimy z Marcinkiewiczem wszystko, aby przezwyciężyć powstały kryzys i aby ten rząd powstał. Ja i Marcinkiewicz wykazujemy w tej sprawie maksimum dobrej woli. Próbujemy przełamać kryzys i wierzę, że nam się uda - dodał Rokita.
Zaznaczył, że chciałby, aby zakończenie prac merytorycznych nastąpiło we wtorek, tak aby w środę zrobić przegląd ustaleń.
Prace zespołów na ile mogę się zorientować idą w dobrym kierunku. Byłoby dobrze, aby jutro od 8 rano, można było dokonać całościowego przeglądu prac zespołów. Chcemy dopilnować, aby prace zakończyły się dzisiaj - powiedział Rokita.
