Rokita: Miller będzie ukarany
Członek sejmowej komisji śledczej badającej
aferę Rywina, Jan Rokita (PO), powiedział, że nie zgadza
się z wyrokiem sądu i kwalifikacją prawną czynu Rywina. Zaznaczył, że premier Leszek Miller za tę i za inne sprawy w końcu stanie przed Trybunałem Stanu.
27.04.2004 08:45
W poniedziałek sąd skazał Lwa Rywina na 2,5 roku więzienia i 100 tys. złotych grzywny za oszustwo. Sąd uznał także, że nie było żadnej "grupy trzymającej władzę", a Rywin działał sam.
"Jak słuchałem uzasadnienia do wyroku i słyszałem, że ze sprawą nie mają nic wspólnego ani Leszek Miller, ani Robert Kwiatkowski, ani Włodzimierz Czarzasty, to czekałem, aż usłyszę, że ze sprawą nie ma nic wspólnego także sam Rywin" - ironizował Rokita, który był gościem Radia Zet.
Zdaniem posła PO, to, że sąd uznał, że Miller nie ma ze sprawą nic wspólnego, nie świadczy o niewinności premiera. "Premier za sprawę Rywina, sprawę Orlenu wcześniej czy później stanie przed Trybunałem Stanu" - uważa Rokita.