Rokita ma przeprosić za "nikczemnego prokuratora"

Były poseł PO Jan Rokita ma przeprosić byłego szefa policji Konrada Kornatowskiego za nazwanie go "nikczemnym prokuratorem" - orzekł Sąd Najwyższy. Na mocy ostatecznego wyroku Rokita ma przeprosić Kornatowskiego w kilku mediach.

W 2007 r. Rokita nazwał go "wyjątkowo nikczemnym prokuratorem, który hańbi polską policję". Rokita zarzucił mu wtedy m.in. fabrykowanie dowodów, które miałyby świadczyć, że śmierć gdańskiego opozycjonisty Tadeusza Wądołowskiego w latach 80. nie była dziełem milicji. Wądołowskiego zatrzymano za kradzież kury, po czym zmarł w komisariacie. Jego rodzina oskarżyła milicję o brutalne pobicie i tuszowanie sprawy.

Kornatowski pozwał Rokitę o ochronę dóbr osobistych, żądając przeprosin. Najpierw Sąd Okręgowy w Warszawie, a następnie apelacyjny uznały, że nie było podstaw do takich wypowiedzi Rokity na temat Kornatowskiego. On sam argumentował, że sprawę Wądołowskiego badała komisja, która pod jego przewodnictwem na przełomie lat 80. i 90. wyjaśniała tajemnicze zgony opozycjonistów z PRL.

Sądy podkreślały, że ustalono, iż śmierć Wądołowskiego nie była skutkiem działań milicji, a kolejne postępowania w tej sprawie umarzano, przyjmując, że przyczyna zgonu była naturalna. Sądy nie uznały też, by w tej sprawie Rokicie przysługiwała ochrona immunitetu parlamentarnego (wypowiadał się jako ówczesny poseł).

Adwokat Rokity mec. Maciej Ślusarek złożył kasację do SN, wnosząc o uchylenie obu wyroków i umorzenie sprawy z powodu nieuchylenia immunitetu jego klientowi. Argumentował przed SN, że Rokita wykonywał mandat posła, odpowiadając na pytania mediów co do wątpliwości wobec przeszłości Kornatowskiego, dopiero co powołanego na szefa policji (w czasie rządów PiS). Dlatego - zdaniem adwokata - na potrzeby tego procesu Sejm musiałby uchylić immunitet Rokity, a tak się nie stało.

SN oddalił kasację, uznając, że Rokita w inkryminowanej wypowiedzi wyszedł poza ustalenia swej komisji i przedstawiał opinie, na których poparcie "nie ma żadnego dowodu". Jak mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia SN Marek Sychowicz, ochrona immunitetu przysługuje, gdy wykonując mandat poselski, informuje opinię publiczną o swej pracy parlamentarzysty lub o pracy organu Izby, w którym zasiada.

W SN nie stawił się ani Rokita, ani pełnomocnik Kornatowskiego.

Wybrane dla Ciebie

Tragiczne tło historii z kolumbijskiej dżungli. Ojciec winny gwałtu
Tragiczne tło historii z kolumbijskiej dżungli. Ojciec winny gwałtu
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Prokuratura umarza sprawę ks. Stryczka. Co ustalono?
Prokuratura umarza sprawę ks. Stryczka. Co ustalono?
Nadciąga niż genueński. Ogromne ulewy przetoczą się przez Polskę
Nadciąga niż genueński. Ogromne ulewy przetoczą się przez Polskę
Nawałnice przeszły nad Polską. Setki interwencji strażaków
Nawałnice przeszły nad Polską. Setki interwencji strażaków
Polski astronauta na ISS. Misja zrealizowana w 82,6 proc.
Polski astronauta na ISS. Misja zrealizowana w 82,6 proc.
Przełomowa decyzja ws. Ukrainy. Więcej broni z USA
Przełomowa decyzja ws. Ukrainy. Więcej broni z USA
Działo się w nocy. Trump dostanie nagrodę Nobla?
Działo się w nocy. Trump dostanie nagrodę Nobla?
Nawet 5 tys. zł. Zakrapiana impreza na działce może słono kosztować
Nawet 5 tys. zł. Zakrapiana impreza na działce może słono kosztować
Tragiczne doniesienia z USA. Już ponad 100 ofiar powodzi
Tragiczne doniesienia z USA. Już ponad 100 ofiar powodzi
Tysiące imigrantów bez ochrony przed deportacją. Decyzja rządu USA
Tysiące imigrantów bez ochrony przed deportacją. Decyzja rządu USA
Nagle dach runął. Zabici i ranni we Włoszech
Nagle dach runął. Zabici i ranni we Włoszech