Rokita: konflikt Ziobro-Kaczmarek to walka o specsłużby

W aferze, która wybuchła po odwołaniu w środę ministra spraw wewnętrznych i administracji, chodzi o władzę nad inwigilacją, teczkami, śledztwami, zakładaniem podsłuchów - powiedział Rokita w piątek w "Sygnałach Dnia". To jest istotą w tej chwili tej władzy i to jest przyczyną jej głębokiego kryzysu i końca - dodał poseł PO.

Zdaniem Rokity, jak się pojawiają politycy, którzy się realizują wyłącznie w tej sprawie i tylko to ich interesuje, (...) to znaczy, że z natury muszą nadziać się na te wszystkie tajne środki. W jego ocenie taki obrót spraw był do przewidzenia już dwa lata temu, gdy PiS doszedł do władzy.

Z kolei posłanka PO Julia Pitera zapowiedziała, że Platforma nie zamierza wycofać 19 wniosków o odwołanie ministrów rządu Jarosława Kaczyńskiego.

W czwartek prezydencki minister Michał Kamiński powiedział, że na spotkaniu Lecha Kaczyńskiego z Donaldem Tuskiem ustalono, że należy uczynić wszystko, aby do zapowiadanych przedterminowych wyborów w Sejmie panowała "sytuacja spokoju i powagi".

Pitera powiedziała, że wnioski PO o wotum nieufności dla poszczególnych ministrów to zupełnie inna kwestia.

Złożyliśmy 19 wniosków, ponieważ szukamy różnych prawnych sposobów, żeby ten Sejm zakończył swoją działalność (...) Jeżeli nie wyjdzie wniosek o samorozwiązanie, to będziemy próbować wotum nieufności dla ministrów Prawa i Sprawiedliwości - zapowiedziała Pitera.