Rok w zawieszeniu i grzywna dla fałszywego komornika
Na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i 2 tys. zł grzywny skazał Sąd Rejonowy w Przemyślu Macieja B., który podając się za komornika m.in. groźbami i siłą zmuszał dłużników do wydania pieniędzy.
17.11.2006 14:15
Poinformowała o tym rzeczniczka prasowa przemyskiego Sądu Okręgowego, Lucyna Oleszek.
Maciej B. był pracownikiem jednej z przemyskich kancelarii komorniczych. Mimo, że nie miał uprawnień komornika, wykonywał takie funkcje. M.in. zmusił jedną z dłużniczek do przekazania mu 5 tys. zł tytułem rzekomych kosztów egzekucji. Groził jej przy tym najściem, połamaniem rąk i zabraniem samochodu.
Prokurator zarzucił mu ponadto, że wspólnie i w porozumieniu z drugim pracownikiem tej kancelarii komorniczej, pobił podczas wykonywania bezprawnych czynności komorniczych Daniela D., używając gazu łzawiącego i pałki policyjnej.
W akcie oskarżenia znalazły się także cztery inne, podobne zarzuty, z których jednak Maciej B. został uniewinniony.
Wyrok nie jest prawomocny.