Rodzice zafundowali im okrutne życie w chlewie
Trójka dzieci w wieku od roku do czterech lat żyła w przerażających warunkach. Ich rodziców sąd skazał na trzy lata więzienia - czytamy w "The Sun". Dzieci nie miały, gdzie spać, gdzie jeść a całe mieszkanie było zawalone śmieciami.
Policjanci i pracownicy socjalni, którzy weszli do domu tej rodziny, odnaleźli cała trójkę maluchów - dwie dziewczynki i jednego chłopca - w jednym przerażająco brudnym łóżku. - Tego smrodu nie dało się wytrzymać. To było piekło - powiedział jeden z policjantów.
Sąd oskarżył za ten okrutny stan rzeczy obojga rodziców: 26-letniego ojca i 25-letnią matkę. Sędzia uznał, że trzymanie dzieci w takim miejscu to okrucieństwo. Każdy skrawek podłogi domu był zasypany śmieciami i brudnymi pieluchami. Nie było możliwości mycia się, spania ani normalnego jedzenia. Dzieci były więźniami we własnym domu. Były brudne i zaniedbane.
Prokurator Piotr Moulson powiedział, że do Yorkshire w Wielkiej Brytanii rodzina przeprowadziła się w 2006 roku. Dom był wówczas w dobrym stanie. Ale wszystko szybko uległo pogorszeniu. Smród moczu, odchodów i stojącej wody był nie do zniesienia. W mieszkaniu nie było widać światła dziennego. Dzieci nie miały praktycznie kontaktu ze światem zewnętrznym.
Eksperci zgodnie orzekli, że ze strony rodziców było niewyobrażalne okrucieństwo i zaniedbanie. Dzieci były narażone na choroby i okaleczenia ciała z braku możliwości rozwojowych.
Ani dziewczynki ani chłopiec jednak nie są opóźnione w rozwoju ani nie mają żadnych śladów przemocy.
Ojciec dzieci jest bezrobotny i cierpi na agorafobię. Jest to lęk przed otwartą przestrzenią, wychodzeniem z domu, tłumem ludzi. Dzieci były przetrzymywane w tych okropnych warunkach pół roku.