Rodzice walczą o lekcje etyki w szkołach
W jednej ze stołecznych podstawówek giną podania rodziców o organizację zajęć z etyki. W innej o lekcje z tego przedmiotu dopytują się rodzice, ale dyrekcja nie chce z nimi rozmawiać - informuje "Metro".
28.03.2012 | aktual.: 28.03.2012 10:17
Rodzice uczniów warszawskich szkół podstawowych walczą o zajęcia z etyki. Bez rezultatów. - W żadnej szkole podstawowej na Mokotowie nie ma lekcji etyki i w naszej też nie będzie - oznajmiła dyrektorka jednej ze szkół na zebraniu rady rodziców.
Etyka to obok religii zajęcia nieobowiązkowe. Według rozporządzenia MEN z 1999 roku wystarczy zebrać siedmioro dzieci, by dyrektor zorganizował takie lekcje. - Dyrektor ma obowiązek zorganizować takie zajęcia - zapewnia Marek Ciesielski, inspektor wydziału oświaty urzędu dzielnicy Mokotów.
Co jeśli jest inaczej? - Można się do nas na dyrektora poskarżyć - radzi Ciesielski. - Rodzice nie chcą wchodzić w konflikt z dyrekcją w obawie, aby nie odegrano się na ich dziecku - tłumaczy Andrzej Wendrychowicz z portalu Etykawszkole.pl.
Dane Ministerstwa Edukacji Narodowej potwierdzają, że etyka jest prowadzona tylko w 277 szkołach podstawowych w całym kraju (na ponad 13 tys.).