Pod pamiątkową tablicą na Moście Teatralnym członkowie Ruchu Młodzieżowego "Naszość" ułożyli ze zniczy napis "PAMIĘTAMY". Dwie godziny później kwiaty przy tablicy złożyli również działacze Radykalnej Akcji Antykomunistycznej, Młodzieży Wszechpolskiej i Ligi Polskich Rodzin.
Według poznańskich historyków, 29-letni absolwent prawa i początkujący dziennikarz jednej z lokalnych gazet został pobity przez zomowców na przystanku tramwajowym. Tego samego dnia wieczorem stracił przytomność, odwieziono go do szpitala. Kilka dni później zmarł.(iza)