ŚwiatRocznica ataku terrorystycznego w Biesłanie - kłopot dla Putina?

Rocznica ataku terrorystycznego w Biesłanie - kłopot dla Putina?

Rok po najgorszym w rosyjskiej historii zamachu terrorystycznym, prezydent Władimir Putin próbował będzie pogodzić się z pogrążonymi w żalu rodzicami w Biesłanie. Zechce stłumić szybko narastającą falę gniewu i smutku, która staje się dla niego politycznie kłopotliwa - pisze we wtorkowym wydaniu brytyjski dziennik "The Independent".

Rocznica ataku terrorystycznego w Biesłanie - kłopot dla Putina?
Źródło zdjęć: © AFP

30.08.2005 | aktual.: 30.08.2005 08:13

W nadchodzący czwartek przypadnie pierwsza rocznica zajęcia przez silnie uzbrojoną grupę szkoły numer jeden w Biesłanie. Grupa ta żądała niepodległości dla Czeczenii. Co najmniej 330 osób zginęło, w tym 186 dzieci, po trwającym trzy dni dramacie.

W oczach rodziców, którzy stracili dzieci, w ciągu roku nie zrobiono nic, by odpędzić uczucia nienawiści, goryczy, złości i żalu. Panuje szeroko wyznawany pogląd, że władze potraktowały sprawę katastrofalnie źle - najpierw podejmując się odblokowania szkoły, później zaś, wolno i często bez należytej wrażliwości, usiłując sprostać skutkom tej akcji.

Teraz, gdy zbliża się ta emocjonalnie trudna rocznica, uwaga świata ponownie kieruje się na małe miasteczko w Północnej Osetii. Kreml zaś domyśla się, że stanie w obliczu ognia krytyki - przewiduje gazeta.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)