"Robimy sobie krzywdę". PKW odpowiedziała na zarzuty

W trakcie konferencji Państwowej Komisji Wyborczej padło pytanie o rzekome przypadki wielokrotnych głosowań przez osoby, które mają zaświadczenie o prawie do głosowania. Ryszard Balicki z PKW stwierdził, że takie plotki obniżają zaufanie do procesu wyborczego. - Jeżeli my teraz będziemy sugerować, że te zaświadczenia wyborcze to jest coś podejrzanego, to robimy krzywdę tak naprawdę sobie jako społeczeństwu - mówił.

Ryszard BalickiRyszard Balicki
Źródło zdjęć: © East News | Michal Zebrowski
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Co musisz wiedzieć?

  • PKW zostało zapytane o rzekome wielokrotne głosowanie przez osoby z zaświadczeniem.
  • Ryszard Balicki przekonuje, że to podważanie zaufania do procesu wyborczego.
  • - Jeżeli my teraz będziemy sugerować, że te zaświadczenia wyborcze to jest coś podejrzanego, to robimy krzywdę tak naprawdę sobie jako społeczeństwu i tym osobom, które korzystają z przysługującego im prawa wyborczego - mówił.

W trakcie konferencji Państwowej Komisji Wyborczej jeden z mężów zaufania zapytał, czy komisja niepokoi się rzekomym wielokrotnym głosowaniem przez osoby, które posiadają zaświadczenie o prawie do głosowania. Takie plotki rozsiewali m.in. politycy Prawa i Sprawiedliwości, którzy apelowali do członków komisji, by używali w tym celu nieautoryzowanej aplikacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To jest dobry ruch". Do Polski przyjedzie broń nuklearna?

- Szanowni państwo, czy ja mam wrażenie, że staramy się w tym momencie społeczeństwu wmówić, że instytucja zaświadczeń jest jakimś elementem kryminogennym? To jest działanie złe, bo obniżamy zaufanie do procesu wyborczego - mówił Ryszard Balicki z PKW.

- Proszę uwierzyć, te kilkaset tysięcy osób pracujących w komisjach wyborczych poświęca swój czas, żeby działać w sposób zgodny z prawem i żeby wyniki były takie, jak decyzje wyborców - dodał.

"Robimy krzywdę"

- Jeżeli my teraz będziemy sugerować, że te zaświadczenia wyborcze to jest coś podejrzanego, to robimy krzywdę tak naprawdę sobie jako społeczeństwu i tym osobom, które korzystają z przysługującego im prawa wyborczego - mówił.

- Nie róbmy w tej chwili takiej sytuacji, która może wprowadzać niepokój co do procesu wyborczego - zaapelował.

Przypomniał, że w drugiej turze wyborów wydano ponad 500 tys. zaświadczeń o głosowaniu poza miejsce zamieszkania.

- Nie stwarzajmy takiego wrażenia, że te pół miliona osób to jest jakaś dodatkowa liczba wyborców. Ci wyborcy mieszczą się w ogólnej liczbie wyborców. To są obywatele polscy, którzy mają prawo głosowania - mówił prof. Balicki.

Podkreślił, że wyborcy z zaświadczeniami "korzystają z przysługującego im prawa".

- Nie róbmy z tego nic więcej. Jeżeli wmawiamy obywatelom, że można kserować zaświadczenia, to jest nieprawda. Nie kseruje się hologramu - dodał.

Balicki wskazał, że możliwość głosowania z zaświadczeniem uprawniającym do głosowania w dowolnie wybranej komisji funkcjonuje od lat i nie prowadzi do ryzyka nadużyć.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Poruszające nagranie z Waszyngtonu. Przetransportowali ciało 20-latki
Poruszające nagranie z Waszyngtonu. Przetransportowali ciało 20-latki
Święto Dziękczynienia u Trumpa. Całkowicie wstrzyma migracje z południa
Święto Dziękczynienia u Trumpa. Całkowicie wstrzyma migracje z południa
Orban jedzie do Moskwy. Spotka się z Putinem
Orban jedzie do Moskwy. Spotka się z Putinem
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu jest Krzysztof Szczucki
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu jest Krzysztof Szczucki
Rosja wyprzedaje złoto, by ratować rubla. Rezerwy topnieją
Rosja wyprzedaje złoto, by ratować rubla. Rezerwy topnieją
Łukaszenka żali się na Zełenskiego. "Czym mu tak dopiekłem?"
Łukaszenka żali się na Zełenskiego. "Czym mu tak dopiekłem?"
Poważny wypadek w kopalni. Zawalił się olbrzymi zbiornik na węgiel
Poważny wypadek w kopalni. Zawalił się olbrzymi zbiornik na węgiel
Gęste mgły i gołoledź. Piątek przyniesie bardzo niebezpieczną pogodę
Gęste mgły i gołoledź. Piątek przyniesie bardzo niebezpieczną pogodę
"Nikt nie rozumie". Siemoniak zwrócił się do prezydenta
"Nikt nie rozumie". Siemoniak zwrócił się do prezydenta
Kolejne ofiary w Hongkongu. Aresztowano trzech podejrzanych
Kolejne ofiary w Hongkongu. Aresztowano trzech podejrzanych
Działo się w nocy. USA zweryfikują wizy i zielone karty
Działo się w nocy. USA zweryfikują wizy i zielone karty
Spytali Polaków o Brauna. Połowa badanych chce konsekwencji karnych
Spytali Polaków o Brauna. Połowa badanych chce konsekwencji karnych