Riposta minister obrony RFN: nie mamy żadnych długów w NATO
Donald Trump twierdzi, że Niemcy mają długi w sojuszu NATO. Zdaniem niemieckiej minister obrony amerykański prezydent jest w błędzie.
– Nie mamy żadnych długów w NATO. Błędem jest odnosić tylko do NATO dwuprocentowe nakłady na obronność, które chcemy osiągnąć w połowie przyszłej dekady – powiedziała chadecka polityk.
Donald Trump po spotkaniu z Angelą Merkel w Waszyngtonie upierał się przy tym, by Niemcy znacznie podwyższyły swoje wydatki na obronność. „Niemcy winne są NATO ogromne sumy i Stanom Zjednoczonym należy się lepsza zapłata za potężną i kosztowną obronę, jaką dają Niemcom” – napisał Trump na Twitterze.
Trump chce od Niemców wyrównania
Szefowa niemieckiego resortu obrony Ursula von der Leyen nie zgadza się z twierdzeniem amerykańskiego prezydenta Trumpa, jakoby Niemcy winne były NATO ogromne sumy.
Niemiecka minister obrony dąży do tego, aby w rozliczeniach wewnątrz sojuszu NATO, obok wydatków na obronność, uwzględniano także koszty zagranicznych misji krajów członkowskich, między innymi w walce z islamistycznym terrorem.
Sprawiedliwości chcą wszyscy
– Wszyscy chcemy sprawiedliwego rozłożenia obciążeń, a do tego potrzebne jest nowoczesne pojęcie bezpieczeństwa – powiedziała szefowa resortu obrony RFN. To pojęcie obejmuje nowoczesne NATO, ale również Europejską Unię Obronną oraz inwestycje w Narody Zjednoczone.
Niemieckie wydatki na obronność wynoszą obecnie 1,2 proc. PKB. W roku 2015 było to 1,18 proc. Oprócz Stanów Zjednoczonych tylko Grecja, Estonia, Wielka Brytania i Polska przeznaczają na obronność dwa lub więcej procent swojego PKB.