Polska"Rezygnacja wiceprezesów nie doprowadzi do rozłamu PiS"

"Rezygnacja wiceprezesów nie doprowadzi do rozłamu PiS"

Jan Ołdakowski z Prawa i Sprawiedliwości jest zdania że rezygnacja trzech wiceprezesów partii nie doprowadzi do jej rozłamu.
Gość "Salonu Politycznego Trójki" powiedział, że po przegranej w wyborach w jego ugrupowaniu trwają działania konsolidacyjne, a byli wiceprezesi deklarują pozostanie w partii.

07.11.2007 09:02

Z funkcji wiceprezesów zrezygnowali Kazimierz Ujazdowski, Ludwik Dorn i Paweł Zalewski. W liście do Jarosława Kaczyńskiego zwrócili uwagę na konieczność zmiany sposobu zarządzania PiS-em. Proponowali, by przywrócić Komitetowi Politycznemu jego rolę, oraz wprowadzić wewnętrzną swobodę partyjną.

Według Jana Ołdakowskiego cała sprawa została niepotrzebnie nagłośniona przez media. Gość Polskiego Radia zwrócił uwagę, że list wiceprezesów można rozumieć jako sygnał, iż dla tych polityków jest za mało miejsca w partii, kierowanej stanowczą ręką.

Jan Ołdakowski powiedział że kandydatura Przemysława Gosiewskiego na szefa klubu parlamentarnego jest bardzo dobra. Podkreślił wielką pracowitość i skuteczność tego polityka. Zdaniem gościa "Salonu Politycznego Trójki" taka aktywna postawa będzie również dobrym przygotowaniem do następnych wyborów parlamentarnych.

Polityk PiS-u określił jako absurdalną propozycję likwidacji abonamentu radiowo-telewizyjnego. Zwrócił uwagę, że w większości krajów na Zachodzie abonament jest płacony.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)