Rezygnacja abp. Paetza nie rozstrzyga problemu
(PAP)
Rektor Papieskiej Akademii Teologicznej w
Krakowie bp Tadeusz Pieronek uważa, że rezygnacja metropolity
poznańskiego abp Juliusza Paetza nie oznacza rozstrzygnięcia
problemu.
28.03.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Chcielibyśmy, żeby takich oskarżeń, jakie zostały skierowane pod adresem abp. Paetza nie było, choć cała sprawa nie została rozstrzygnięta - powiedział bp Pieronek. Zaznaczył, że sprawa abp. Paetza jest bolesna dla nas wszystkich.
Pomimo tego, że jestem prawnikiem, nie wiem, co o tym sądzić. Nie ma w tej sprawie orzeczenia, że to jest kara. On sam zrezygnował, bo uznał, że w tej sytuacji nie może pełnić skutecznie swoich obowiązków - mówił biskup.
Zdaniem biskupa Pieronka, jest to taka sytuacja, która nie bardzo pasuje do schematów świeckich, bo tam raczej nie odchodzi się z urzędu, dopóki się nie ma jakiegoś nakazu karnego. Tutaj abp Paetz podjął sam decyzję, gdyż widocznie uznał, że to jest lepsze rozwiązanie - ocenił biskup.
Zapytany, czy rezygnacja abp. Paetza z pełnionej przez niego funkcji przyczyni się do oczyszczenia się Kościoła, bp Pieronek odpowiedział: Kościół ma swoje mechanizmy oczyszczania się i stosuje je od wieków, m.in. poprzez sakrament pokuty. I nic w tym systemie oczyszczania się Kościoła nie zmienia się, niezależnie od tego, czy abp Paetz złożyłby rezygnację ze swego urzędu czy też nie.(iza)