"Retoryka wrogości w oświadczeniu redemptorystów"
Dominikanin ojciec Maciej Kosiec jest zdania, że w oświadczeniu prowincjała ojców redemptorystów ojca Zdzisława Klafki, w sprawie wypowiedzi ojca Tadeusza Rydzyka, przede wszystkim dominuje retoryka wrogości.
23.07.2007 | aktual.: 23.07.2007 17:13
W oświadczeniu czytamy o "domniemanych wypowiedziach" ojca Tadeusza Rydzyka". Zdaniem ojca Macieja Kośca, jest to sprzeczne z zachowaniem w tej sprawie samego zainteresowanego, gdyż ojciec Rydzyk nigdy nie zaprzeczył, że to, co było na taśmach, było nieprawdziwie.
Ojciec Kosiec uważa również za niefortunne użycie przez ojca prowincjała Klafkę argumentu, jakoby czas i miejsce opublikowania nagrań było "kwestią manipulacji i prowokacji". To, czy czas i miejsce było prowokacją - to temat podrzędny. Nie zmienia to faktu, że te taśmy, te słowa, pokazują co naprawdę ojciec Rydzyk sądzi - mówi dominikanin.
W oświadczeniu, prowincjał redemptorystów w Polsce wyraża również zaniepokojenie poziomem etyki dziennikarskiej w wolnej Polsce, gdzie w sposób niezgodny z kryteriami prawdy używa się wszelkich możliwych metod i technik w celu zdyskredytowania niektórych osób.
Zdaniem ojca Macieja Kośca - także ten argument jest jest niefortunny. Skoro sam ojciec prowincjał sądzi, że taśmy "zostały zmanipulowane", to nie rozumiem, dlaczego - tak jednoznaczne w swoim osądzie oświadczenie zostało wydane zanim taśmy zostały sprawdzone - mówi ojciec Kosiec.
Ojciec Klafka pisze także o tym, że "fakt domniemanego nagrania 'taśm' w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu należałoby przypisać do działań całkowicie niezgodnych z Prawem o szkolnictwie wyższym, lekceważących odwieczny obyczaj nie wkraczania na uczelnię z jakimikolwiek podsłuchami".
W oświadczeniu napisano też: "redemptorystów oburza również fakt, że środki masowego przekazu w Polsce poddały także manipulacji Ojca Generała, przypisując mu jakoby w najbliższym czasie miała być podjęta przez niego "ostateczna decyzja ukarania" ojca Tadeusza Rydzyka, aby raz na zawsze rozwiązać problemy związane z jego działalnością.
Z opinią prowincjała o użyciu w manipulacji medialnej osoby Generała zakonu - ojciec Kosiec się nie zgadza. Media podawały, ojciec generał podejmie ostateczną decyzję. Nikt nie mówił o "ostatecznej decyzji ukarania", jak jest w dokumencie. A to całkowicie zmienia postać rzeczy - mówi ojciec Maciej Kosiec.
W imieniu rodziny zakonnej Redemptorystów ojciec Klafka zapewnia również wszystkich ludzi dobrej woli, że "mimo naszych ludzkich słabości redemptoryści będą dokładali wszelkich starań, aby ich ewangelizacyjna działalność jak najlepiej służyła budowaniu więzi społecznych i wychodziła naprzeciw duchowym potrzebom rodaków.
Dla mnie, jako księdza, to jest naprawdę bardzo bolesne i przykre. Chrześcijanin, tym bardziej ksiądz, powinien pamiętać o tym, że nikt z nas nie jest doskonały. Może zamiast tej retoryki wrogości trzeba się przyjrzeć i zobaczyć, że coś jest nie tak. Bo na pewno coś jest nie tak -mówi ojciec Maciej Kosiec.