Świat"Respublika": Polacy odwrócili się plecami od Litwinów

"Respublika": Polacy odwrócili się plecami od Litwinów

Polacy odwrócili się plecami do Litwinów -
napisał na pierwszej stronie litewski dziennik
"Respublika".

16.01.2006 11:25

"Litwa z niepokojem obserwuje zmienione oblicze sąsiedniej Polski. Nasz kraj już odczuł pierwsze policzki jeszcze nie ukształtowanej władzy w Polsce. Została wstrzymana budowa autostrady "Via Baltica", tak ważnej drogi dla Litwy, a budowa mostu energetycznego, który może uwolnić nas od zależności energetycznej od Rosji, nie rusza z martwego punktu" - napisała "Respublika".

Według dziennika "rzucanie przez Polskę kłód pod nogi może Litwę drogo kosztować, gdyż bez sąsiedzkiej pomocy nasz kraj może pozostać w kleszczach gospodarczych wpływów Rosji".

Na łamach "Respubliki" przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych Justinas Karosas, a także ambasador Litwy w Polsce Egidijus Meilunas przyznają, że, w odróżnieniu od Polski, Litwa jest bardziej zainteresowana realizacją tych dwóch projektów.

Ambasador przyznaje jednak, że pewien postęp jest. "Budowę autostrady 'Via Baltica' zamierza się zakończyć do 2013 roku, chociaż w 1995 roku mówiono o 2015 roku. W Unii Europejskiej budowa mostu energetycznego jest projektem priorytetowym. (...) Na razie opinie ekspertów są rozbieżne i trudno powiedzieć, czy uda się osiągnąć porozumienie".

Zdaniem przewodniczącego sejmowej komisji ds. NATO, posła Wacława Stankiewicza nasza polityka zagraniczna, jeżeli chodzi o Mołdawię, Ukrainę, Gruzję, jest dobra. Poseł zaznacza, jednak, że należy większą uwagę zwracać na stosunki z najbliższymi sąsiadami - Polską, Białorusią, Kaliningradem. W tej dziedzinie pracujemy za mało.

Według Stankiewicza dialog Litwy z nowymi władzami Polski, w porównaniu z poprzednią władzą, będzie bardziej skomplikowany.

Oczywiste jest, że będzie trudniej. Powinniśmy dołożyć wszelkich starań, by nasze strategiczne partnerstwo nie zanikło - powiedział "Respublice" poseł Stankiewicz. Natomiast ambasador Meilunas wyraża nadzieję, że "stosunki z nową polską władzą pozostaną dobre".

Aleksandra Akińczo

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)