Reparacje wojenne: Grecja i Polska nie ukrywają roszczeń wobec Niemiec
Reparacje wojenne: temat poruszono podczas wizyty prezydenta Niemiec w Grecji. Możliwe, że już niedługo z roszczeniami wystąpi Polska.
12.10.2018 14:22
Reparacje wojenne – Grecja
W czasie II wojny światowej okupujący Grecję Niemcy wymordowali około 300 tysięcy ludzi. Ponad to wyzyskiwali ten kraj pod względem gospodarczym, a podczas odwrotu zniszczyli infrastrukturę. Wyłudzili również z greckiego banku centralnego pieniądze, których wartość obecnie szacuje się na 10 mld euro. Pomimo tak licznych przewinień niemiecki urząd uznaje sprawę z zamkniętą. W swojej wypowiedzi rzecznik rządu RFN – Steffen Seibert oznajmił, że pod względem zarówno prawnym, jak i politycznym sprawa reparacji jest uregulowana. Niemcy bronią się dwiema umowami. Jedną, zawartą w 1960 roku, kiedy w ramach wielostronnej umowy wypłacili Grekom 115 mln marek oraz drugą – traktatem „dwa plus cztery” przygotowującym powtórne zjednoczenie Niemiec w 1990 roku.
Grecja i Niemcy – konflikt interesów
Rzecznik rządu RFN podkreślił, iż w sprawie reparacji grecki rząd nie wykazał żadnej inicjatywy. Zdaniem Seiberta powinien sprecyzować, iż nie ma nowych roszczeń, gdyż takowe pojawiły się już, nasilając szczególnie u szczytu kryzysu zadłużeniowego w 2015 roku. Grecja jest jednak innego zdania. Pod koniec września szef greckiego MSZ – Nikos Kotzias podczas rozmów w Atenach z działaczem Socjaldemokratycznej Partii Niemiec – Heiko Maasem stwierdził, iż reparacje są słuszne pod względem historycznym i należy poruszyć ich kwestie „na właściwej drodzy oraz w odpowiednim momencie”.
Obawy Niemiec
Strach Niemiec budzi nie tylko sama Grecja, ale świadomość, że w ślad za nią o reparacje będą ubiegać się inne okupowane państwa. Sprawy Berlinowi nie ułatwił fakt, że temat reparacji odżył również w Polsce. Odbyło się nawet polsko-greckie spotkanie w wąskim gronie, którego celem była wymiana doświadczeń. Zarówno Ateny, jak i Warszawa liczą na to, że Niemcy wraz z rosnącą presją staną się skorzy do ustępstw.