Religa: będę kandydował na prezydenta
Jest prawie pewne, że będę kandydował na prezydenta - zapowiedział w Radiu Zet senator Zbigniew Religa (Blok Senat 2001). Dodał, że marzy o zmianie wizerunku polityków i to jest główna motywacja do decyzji o kandydowaniu.
14.01.2005 | aktual.: 14.01.2005 10:12
Jeżeli podejmę taką decyzję, chciałbym mieć dość szerokie wsparcie polityczne. Nie ulega wątpliwości, że istotnym partnerem, takim, którego poparcie warto byłoby mieć, jest PSL - zaznaczył Religa. Dodał, że w przeszłości miał pewne zastrzeżenia do sposobu uprawiania polityki przez członków PSL. Ale sposób rozumowania, widzenia świata, widzenia polityki prezesa Janusza Wojciechowskiego jest tym widzeniem świata, który mi absolutnie odpowiada - podkreślił.
Religa zapowiedział, że najbliższe 3-4 miesiące zamierza poświęcić na szukanie wsparcia politycznego. Prezydent powinien mieć szerokie poparcie polityczne, ale nie powinien mieć związanych rąk jakimikolwiek układami czy zależnością od tych partii - uważa.
Do tej pory byłem lekarzem, który 10% swojego czasu poświęcał na politykę, teraz na 100% polityka - oświadczył.
Religa, twórca polskiego prototypu sztucznego serca, jest wybitnym kardiochirurgiem światowej sławy, profesorem medycyny i politykiem. W ostatnich sondażach zaufania profesor Religa zdobył aż 65% poparcia i zajął pierwsze miejsce. Pierwszy raz od 6 lat liderem nie jest obecny prezydent Aleksander Kwaśniewski, który w tym samym badaniu ma o 5% głosów mniej.