Religa apeluje do rządu o plany reformy służby zdrowia
Były minister zdrowia, poseł PiS Zbigniew Religa zaapelował do rządu o przedstawienie planów reformy systemu opieki zdrowotnej. Zapewnił, że "wszystkie ustawy, które uzna za dobre będzie gorąco popierał".
PiS nazwało "skrajną nieodpowiedzialnością" plany PO, która zapowiada, że projekty dotyczące służby zdrowia mogą być inicjatywą poselską a nie rządową. Jak mówiła posłanka PiS Jolanta Szczypińska, jej klub żąda od minister zdrowia Ewy Kopacz, by "powiedziała jaki ma pomysł na ochronę zdrowia".
Z kolei Zbigniew Religa wyraził nadzieję, że "w najbliższym czasie o tych planach usłyszymy". Dodał, że przedstawiane są jedynie plany doraźne, natomiast - jak podkreślił - konieczny jest całościowy system reformy. Przychodzi czas, kiedy należałoby te plany przedstawić - dodał.
Religa podkreślił, że zwracał się do minister Kopacz o przedstawienie tych planów. Czas mija i do tej pory nie zostały one przedstawione - dodał.
O tym, że "czas przejść do konkretów" mówiła również Jolanta Szczypińska. W imię bezpieczeństwa nas wszystkich, bo każdy z nas może być pacjentem, apelujemy do pani Ewy Kopacz, żeby wreszcie przedstawiła na komisji zdrowia wizję, jaką ma, dotyczącą swojej polityki - powiedziała.
Według Szczypińskiej, "zatrważająca jest bezradność rządu, ekipy Donalda Tuska, brak wizji Ewy Kopacz". Posłanka podkreśliła, że za rządów PiS o podwyżkach rozmawiano z przedstawicielami wszystkich zawodów medycznych - z pielęgniarkami, technikami, laborantami, diagnostami.
Nie rozumiem, dlaczego pomija się grupę pielęgniarek i spycha się ją na dalszy plan - mówiła Szczypińska. Dodała, że "cały personel to również system ochrony zdrowia". Żądamy od pani Ewy Kopacz, by się określiła, powiedziała jaki ma pomysł na ochronę zdrowia - dodała Szczypińska.
Panie premierze Donaldzie Tusk, w tej chwili sytuacja jest tragiczna i dramatyczna. Pan, który gdy PiS negocjowało z pracownikami ochrony zdrowia mówił, że należy rozmawiać z grupami pracowników, w tej chwili absolutnie nie zabiera głosu - oceniła Szczypińska. Proszę od tego tematu nie uciekać - dodała.
Także były wiceminister zdrowia, poseł PiS Bolesław Piecha podkreślał, że PiS "prosi rząd o przedstawienie cudownej recepty na dziś, na to co za miesiąc, za rok i za cztery lata".
Posłowie PiS skrytykowali też podczas konferencji plany PO dotyczące tego, by projekty w sprawie zmian w służbie zdrowia były zgłoszone w Sejmie jako inicjatywa poselska, a nie rządowa.
To jest bardzo poważna sprawa, uciekanie rządu i przesyłanie projektów przez posłów według mnie jest skrajną nieodpowiedzialnością - powiedział Piecha. Jak dodał, "być może chodzi o to, by konsultacji społecznych nie przeprowadzać".
Religa mówił, że nie jest w stanie zrozumieć takiej decyzji. To rząd jest od przedstawiania tego typu propozycji, tego typu ustaw - podkreślił. To rząd ma mieć wizję - dodał.
Były minister zapowiedział też, że w środę do marszałka Sejmu trafi projekt ustawy dotyczący zwiększenia składki zdrowotnej. Projekt zakłada podnoszenie składki zdrowotnej o jeden punkt procentowy co roku, aż do poziomu 13%. Religa, jak mówił, liczy, że ten projekt uzyska poparcie Sejmu.