Relacja reportera WP: wyją karetki, straż tnie wagony
Trwa akcja ratunkowa po zderzeniu dwóch pociągów pod Szczekocinami na Śląsku. Jak informuje reporter Wirtualnej Polski, ratownicy i strażacy wciąż przeszukują miejsce katastrofy. Kolejni ranni pasażerowie są transportowani karetkami do pobliskich szpitali m.in. w Piekarach Śląskich, Częstochowie i Katowicach.
04.03.2012 | aktual.: 04.03.2012 09:24
Jak donosi reporter Wirtualnej Polski, akcja ratunkowa przebiega sprawnie. Na miejscu zderzenia pociągów pracują dziesiątki zastępów straży pożarnej ze specjalistycznym sprzętem. Ratownicy przeszukują zniszczone wagony i wydobywają kolejnych rannych pasażerów.
W pobliżu miejsca katastrofy rozstawiono namioty, w których zostaje udzielona pierwsza pomoc najbardziej potrzebującym. Następnie poszkodowani przewożeni są do okolicznych szpitali. Osoby, które nie ucierpiały w wypadku przewożone są do szkół w Szczekocinie i w miejscowości Goleniowy.
Wokół miejsca zdarzenia gromadzi się tłum gapiów, ale policja czuwa, żeby nie utrudniali oni akcji ratunkowej. Zabezpieczają teren, nie dopuszczając w pobliże miejsca katastrofy osób postronnych. Funkcjonariusze pilnują także, by wozy transmisyjne mediów, nie blokowały dojazdu karetek do poszkodowanych.
W wypadku wykoleiły się trzy wagony, które spadły z nasypu kolejowego. Trzy ostatnie wagony pociągu jadącego z Warszawy zachowały się w całości. Mimo to widać ogromne zniszczenia.
Jak relacjonuje reporter Wirtualnej Polski, sytuacja na miejscu zdarzenia wygląda na opanowaną.