Rekordowe przychody z latania
**Porty lotnicze w Katowicach, Krakowie, Gdańsku biją rekordy powodzenia. Ten dynamiczny wzrost liczby pasażerów związany jest głównie z tanimi liniami - pisze "Gazeta Prawna". Dzięki nim także gminy położone w pobliżu lokalnych lotnisk rozwijają się w szybkim tempie.**
W tym roku zaś wszystkie nasze porty obsłużą w sumie 11-12 mln pasażerów, o 1/3 więcej niż w 2004 r. Taką liczbę prognozy zakładały na rok... 2007. Do Warszawy przybywa Michael O`Leary, szef irlandzkich tanich linii lotniczych Ryanair, lidera w tym segmencie. Ta wizyta może oznaczać kolejny impuls dla rozwoju tej grupy przewoźników. Można się spodziewać, że Ryanair zbuduje swoją bazę we Wrocławiu.
Od stycznia do maja tego roku lotniska obsłużyły o 38% więcej pasażerów niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Jesienią ruszy wiele dodatkowych połączeń naszych miast z Europą. Ryanair, lider rynku tanich przewoźników, będzie obsługiwać 6 z nich, w tym Kraków, a Centralwings (tanie linie lotnicze związane z PLL LOT) poleci do Irlandii i Włoch - dodaje dziennik.
"W Polsce mamy 50 lotnisk, jednak do obsługi pasażerów nadaje się tylko 12. Gdyby pozostałe, będące głównie w gestii aeroklubów, przystosować do ruchu pasażerskiego, to zaspokoiłyby oczekiwania rynku. Ruch, jaki mamy obecnie, prognozowaliśmy na 2007 r., w 2020 r. może być ponad 35 mln pasażerów" - mówi "Gazecie Prawnej" Adam Borkowski, rzecznik Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC). (PAP)