Rekordowe ceny ropy na świecie na początek nowego tygodnia
Ropa w USA zdrożała podczas poniedziałkowego handlu do nowego rekordowego poziomu 60,65 USD za baryłkę - podają brokerzy.
Nerwowe nastroje panują na giełdach ropy już od samego rana - podczas sesji na giełdach azjatyckich ropa zdrożała w Singapurze do 60,46 USD.
Wśród traderów wciąż dominują obawy, że podaż ropy nie zaspokoi popytu, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych.
Na dodatek po wyborach prezydenckich w Iranie rynek spekuluje, że nowy prezydent tego kraju Mahmud Ahmadineżad może ograniczyć inwestycje w przemyśle naftowym w Iranie.
W niedzielę oświadczył on, że chciałby, aby w krajowym sektorze naftowym dominowały irańskie firmy, specjaliści, inwestorzy i pracownicy.
Baryłka lekkiej ropy WTI w dostawach na sierpień zdrożała w poniedziałek na NYMEX o 81 centów do 60,65 USD, najwyższego poziomu od kiedy zaczęto handlować kontraktami terminowymi na NYMEX w 1983 r.
Ropa w Londynie zdrożała w poniedziałek powyżej 59 USD za baryłkę, do 59,21 USD - najwyższego poziomu od rozpoczęcia handlu w obecnej formie w 1988 r.
Tymczasem OPEC przymierza się do drugiej już podwyżki limitów dostaw ropy. Podczas posiedzenia organizacji 15 czerwca ministrowie ropy z kartelu zdecydowali o podwyższeniu kwot dostaw ropy z 27,5 mln b/d do 28 mln od 1 lipca i możliwości kolejnej podwyżki limitów, o 500.000 b/d, gdyby ceny ropy nie spadły.
Na świecie ceny surowca nie zmniejszyły się i biją kolejne rekordy wzrostów. Ropa zdrożała w tym miesiącu już o 16 proc.
Globalne zużycie ropy w IV kwartale tego roku wzrośnie do 86,4 mln baryłek dziennie, co jest rekordowym poziomem - wynika z ocen Międzynarodowej Agencji Energii.