Rekordowa liczba zdających na prawo jazdy
W Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego (MORD) w Nowym Sączu padł rekord zdających egzaminy na prawo jazdy. Do egzaminów teoretycznych i praktycznych w jednym dniu przystąpiło 211 osób. Wśród nich 150 zdawało egzamin praktyczny na prawo jazdy kategorii B. Zdało 38% podchodzących do egzaminu.
21.04.2007 | aktual.: 21.04.2007 12:56
Chętnych jest tak wielu, że we wtorki i środy każdego tygodnia egzaminatorzy pracują na dwie zmiany – wyjaśnia Wiesław Śledź, pełniący obowiązki dyrektora MORD. Szkolą się u nas i zdają egzaminy mieszkańcy z terenu całego byłego województwa nowosądeckiego, z Krakowa, Bochni, Nowego Targu, Zakopanego. A do dyspozycji mamy jedynie 30 egzaminatorów - dodaje.
W ośrodku ruchu drogowego niemal każdego dnia przebywają setki osób. Ten tłok, to efekt tego, że każdy, kto ukończył 18 lat pragnie mieć prawo jazdy. Ostatnio do MORD młodzian celem zdobycia prawa jazdy mający 18 lat i jeden dzień. Dla przeciwwagi niejako, chęć posiadania prawa jazdy wyraziła też 70–letnia kobieta.
Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Często zgłaszają się do nas panie powiedzmy w wieku balzakowskim, które zdają pozytywnie egzaminy – wyjaśnia Wiesław Śledź. Przystępują do niech częstokroć z powodów rodzinnych. Pani została na przykład wdową z samochodem, babcia chce podwozić wnuki do szkoły, bądź jeździć sobie na zakupy - wyjaśnia.
Od początku roku do egzaminów teoretycznych przystąpiło w MORD ponad sześć tys. osób. Zdecydowana większość, bo ponad 5,5 tys. zdawała egzamin na kategorię B, tę najpopularniejszą. Pozytywną ocenę uzyskało 78% zdających. W egzaminach praktycznych z kolei uczestniczyło 10,5 tys. osób, (w tym na kat. B – 9,5 tys.). Regułą potwierdzoną od lat jest, że za pierwszym razem zdaje około połowa. Innym nie udaje się to nawet za dziesiątym razem.
Przemożna chęć zdobycia prawa jazdy u jednego ze zdających była tak wielka, że aż 20 razy podchodził do egzaminu praktycznego. Zdaniem egzaminatorów a zwłaszcza psychologa zatrudnionego w MORD nie powinno tak absolutnie być. Nie każdy, kto pragnie prowadzić pojazd nadaje się do tego z różnych powodów – mówi Wiesław Śledź. Ktoś, kto nie zdaje za piątym razem powinien odbyć szczegółowe badania specjalistyczne - dodaje.
Jerzy Wideł