Rekordowa liczba migrantów na granicy polsko-niemieckiej
251 osób nielegalnie przedostało się tylko w miniony weekend z Polski do niemieckiej Brandenburgii - podała policja federalna.
To jak dotąd największa liczba migrantów zatrzymanych w ciągu jednego weekendu po nielegalnym przekroczeniu granicy polsko-niemieckiej w Brandenburgii. Przedostają się z Białorusi przez Polskę i Litwę do Niemiec, zazwyczaj podróżują w większych grupach.
Już w ubiegły piątek (01.10.2021) funkcjonariusze policji federalnej skontrolowali po informacji od świadków grupę Irakijczyków w miejscowości Falkenhagen. Osoby te nie były w stanie udowodnić, że legalnie dostały się na teren UE. W grupie była 20-letnia kobieta w ciąży. Została przewieziona do szpitala, gdzie otrzymała opiekę medyczną.
Przeczytaj także: Syryjczycy pobici na polskiej granicy? Straż Graniczna zabrała głos
Aresztowani przemytnicy ludzi
Zaledwie kilka godzin później wykryto grupę 31 osób: 29 Irakijczyków i 2 Syryjczyków. Z kolei w sobotę (02.10.2021) po informacji od świadków skontrolowano grupę 15 obywateli Iraku we Frankfurcie nad Odrą. Nie mogli udowodnić, że przebywają w Niemczech legalnie i zostali przewiezieni do tymczasowego ośrodka dla uchodźców w Eisenhuettenstadt. Media informują, że od kilku tygodni ośrodek jest pełen. W środę (06.10.2021) ma tam przyjechać minister spraw wewnętrznych Brandenburgii Michael Stuebgen, by na miejscu zapoznać się z sytuacją.
Zobacz też: Porzucone dokumenty i ubrania migrantów w lasach. Coraz więcej śladów wędrówki
Migranci przekraczają granicę najczęściej we Frankfurcie nad Odrą. Ale także policja w dwóch pozostałych niemieckich landach graniczących z Polską, Saksonii i Meklemburgii-Pomorzu Przednim, informuje o nielegalnych przypadkach przekroczenia granicy z Polski do Niemiec. W Saksonii zatrzymano w weekend 76 uchodźców, w tym 50 Irakijczyków, 17 Syryjczyków i 9 Jemeńczyków. Większość złożyła wnioski o azyl. Aresztowano również dwóch obywateli Ukrainy, podejrzanych o przemyt ludzi.
W Meklemburgii-Pomorzu Przednim 55 migrantów nielegalnie przekroczyło w weekend granicę polsko-niemiecką i złożyło wnioski o azyl. Policja aresztowała dwóch podejrzanych przemytników ludzi.
Przygotowano namioty i toalety
W ubiegły piątek Komenda Główna Policji Federalnej w Berlinie poinformowała, że do końca września 2021 zatrzymano łącznie 1556 nielegalnych migrantów, którzy przekroczyli granicę polsko-niemiecką. Podczas gdy w sierpniu liczba zatrzymanych wynosiła 225, we wrześniu wzrosła do 1305.
Trudniej dostępne miejsca w pasie przygranicznym wkrótce mają być patrolowane przez policyjne zespoły konne. We Frankfurcie nad Odrą przygotowywane są namioty i toalety dla zatrzymywanych na granicy migrantów.
Wzmożony napływ migrantów przez wschodnią granicę UE to efekt działań białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki, który już kilka miesięcy temu groził, iż w odwecie za unijne sankcje otworzy granice dla migrantów. Podejrzewa się, że białoruskie władze celowo przerzucają uchodźców i migrantów z Bliskiego Wschodu w pobliże granicy z Polską i Litwą. Oba kraje UE wprowadziły stan wyjątkowy w pobliżu swych granic z Białorusią.
Przeczytaj również: Migranci z Bliskiego Wschodu. Pionki w grze Łukaszenki
Źródło: Deutsche Welle