Tam zagłosowali abp Gądecki i abp Jędraszewski. "Nigdy wcześniej"
W ośmiu polskich komisjach wyborczych we Włoszech zakończyło się w niedzielę wieczorem głosowanie. Nigdy wcześniej nie było tak dużej liczby polskich komisji w tym kraju. Wszędzie wyborcy stali w długich kolejkach. We Włoszech zagłosowali m.in. arcybiskupi Stanisław Gądecki i Marek Jędraszewski.
Na głosowanie zapisało się około 15 tys. osób, ale wielu wyborców przebywających czasowo we Włoszech przyszło z zaświadczeniami o prawie do udziału w wyborach. Tym samym padł rekord liczby głosujących.
Wyborcy stali w bardzo długich kolejkach, między innymi do komisji utworzonej po raz pierwszy przy polskim kościele w Rzymie. Pierwsi wyborcy, jak dowiedziała się PAP, przyszli przed świtem. O godz. 5 rano na rozpoczęcie głosowania czekała tam już grupa osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy Polaków głosują w Niemczech. Gigantyczne kolejki. "Najważniejsze wybory"
Głosowali polscy hierarchowie
Głosy oddali tam polscy hierarchowie uczestniczący w synodzie biskupów: przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki, metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski oraz wielu przedstawicieli duchowieństwa i pielgrzymów przybyłych na uroczystości w przypadającą w poniedziałek 45. rocznicę wyboru świętego Jana Pawła II.
Długa kolejka stała także do ambasady polskiej w rzymskiej dzielnicy Parioli.
"Rekord frekwencji"
"Trwa głosowanie we wszystkich ośmiu obwodowych komisjach wyborczych we Włoszech. Nigdy wcześniej nie było ich tak wiele!" - pisała w ciągu dnia ambasada RP w Rzymie we wpisie na platformie X (dawniej Twitter).
"Zapowiada się rekord frekwencji. Wszystko przebiega bardzo sprawnie i bez najmniejszych zakłóceń" - dodała ambasada.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Tłumy wyborców głosowały w Mediolanie, a także w Bolonii, gdzie po raz pierwszy można było oddać głos.
Czytaj też: