Reklamy alkoholu namawiają do picia nastolatki
Naukowcy doszli do wniosku, że reklamy alkoholu są odpowiedzialne za namawianie nastolatków do częstszego picia.
05.01.2006 | aktual.: 05.01.2006 10:35
Badania odrzuciły tezę reklamodawców, że ich kampanie służą tylko do przemieszczania się określonej grupy konsumentów między poszczególnymi markami.Wywiady przeprowadzone z ponad 4000 młodych ludzi w wieku od 15 do 26 lat ujawniły, że ci z nich, którzy przyznali się do częstszego oglądania reklam alkoholu - konsumowali go także więcej.
Każda dodatkowa reklama widziana w ciągu miesiąca była powiązania z jednoprocentowym wzrostem w ilości pijących konsumentów. Zwiększenie ilości reklam powodowało także przerzucenie się na mocniejsze trunki i większe spożycie alkoholu w ogóle.
Badacze, pod przewodnictwem dr Leslie Snyder z Uniwersytetu Connecticut napisli w "Adolescent Medicine": "Wyniki zaprzeczają tezie, że reklamowanie alkoholu jest niezwiązane z ilością młodych pijących ludzi a samo reklamowanie ma wpływać tylko na przemieszczanie się legalnych konsumentów między poszczególnymi markami. Ilość reklam alkoholu wpływa na wzrost jego spożycia u młodzieży."
Dr David Jernigan z Centre on Alcohol Marketing and Youth w Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie powiedział, że badacze poddali w wątpliwość tezę przemysłu alkoholowego o braku wpływu ilości reklam na spożycie nieletnich."Fakt, że młodzi ludzie, niezależnie od początkowych nawyków, pili więcej w środowisku z większą ilością reklam, nawet gdy sprzedaż w owych środowiskach była kontrolowana, sugeruje, że to właśnie ekspozycja reklam alkoholu namawia do picia."
Te i inne środowiska wskazały reklamy alkoholu "jako istotne pole interwencji mającej na celu redukcję nieletnich spożywających alkohol i tragicznych konsekwencji, jakie to zjawisko niesie".
Grupa Alkohol Concern zaalarmowała już rząd Wielkiej Brytani, by podjął ostrzejsze działanie wobec nieodpowiedzialnych reklamodawców promujących przemysł alkoholowy.
Rzecznik prasowy Portman Group, ufundowanego przez przemysł alkoholowy ciała promującego odpowiedzialne picie, zwrócił uwagę, że restrykcje dotyczące picia alkoholu w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytani nie są takie same.