Reklama kapłaństwa? Czemu nie!
Dramatyczny spadek powołań kapłańskich w Kościele rzymskokatolickim w USA zmusił tamtejszy episkopat do poszukiwania alternatywnych sposóbów na zachęcanie młodych mężczyzn do służby dla Kościoła. Biskupi nie zawahali się sięgnąć po najnowsze zdobycze branży filmowo-reklamowej. Odnajdź w sobie powołanie, poświęć się Bogu i Kościołowi - to główne przesłania reklamówek filmowych wyświetlanych na kanałach regionalnych i ogólnoamerykańskich. Pomysłodawcą projektu "Kapłańskie życie i szczyt powołań: Rybacy ludzi" jest Komitet ds. Powołań Kapłańskich Konferencji Biskupów Katolickich USA (USCCB).
04.05.2006 | aktual.: 04.05.2006 12:03
Niespełna 3-minutowy trailer "Rybacy Ludzi" (Fishers of Men) jest tylko częścią programu zaplanowanego na kilka lat. Film przedstawia w większości młodych kapłanów, opowiadających o swoim doświadczeniu pracy w Kościele, oraz o wyzwaniach związanych z życiem codziennym. Musisz być prawdziwym mężczyzną, aby zostać księdzem – przekonuje młody duchowny. Projekt skierowany jest nie tylko do osób, które stoją przed decyzją wstąpienia do seminarium, lecz także do mężczyzn już wyświęconych, aby mogli utwierdzić się w decyzji podjętej przed latami.
Komitet ds. Powołań przygotował specjalną stronę internetową, na której znajdują się informacje, dotyczące procedury przyjęcia do seminarium duchownego, teologicznej wymowy kapłaństwa, a nawet szczegóły nt. finansowej strony formacji kapłańskiej. Na witrynie znajdują się ponadto listy do kapłanów Jana Pawła II oraz słowa Benedykta XVI na Światowy Dzień Modlitwy o Powołania, obchodzony w IV Niedzielę po Wielkanocy (7 maja). Święto ustanowił papież Paweł VI.
Bóg lub dziewczyna
O ile inicjatywa episkopatu nie wywołuje większych kontrowersji, o tyle wyemitowany w Wielkanoc w telewizji kablowej A&E 5-odcinkowy serial "Bóg lub dziewczyna" (God or the girl)
znalazł liczne grono krytyków, szczególnie w środowiskach liberalnych.
Serial przedstawia historię czterech mężczyzn w wieku od 21 do 28 lat, którzy opowiadają o swoich doświadczeniach związanych z powołaniem kapłańskim. Chłopcy przedstawiani są w różnych sytuacjach życiowych: jeden z nich jako uczestnik Światowych Dni Młodzieży w Kolonii, a inny jako jeden z protestujących przed kliniką aborcyjną. Amerykański episkopat jest zachwycony filmem. To walka młodych ludzi o odnalezienie sensu życia w kapłaństwie, to opowieść o ich zmaganiach z typowymi dla amerykańskiej młodzieży problemami. To również piękne świadectwo wiary - komentują produkcję hierarchowie.
Krytycy filmu uważają, że serial zbyt mocno koncentruje się na sprawie celibatu, a przemilcza dylematy wiary. Wskazują, że sam tytuł "Bóg lub dziewczyna" jest fałszywą alternatywą, która deprecjonuje miłość między kobietą a mężczyzną.
Losy chłopców pokazywane są w ważnych momentach ich życia: 25-letni Steve Horvath (na zdj. 3) świetnie zarabia, właśnie kupił dom. Po lekturze tekstu o "Tajemnicy Katolickiego Kapłaństwa" rodzi się w nim powołanie. Swoimi dylematami dzieli się z rodziną, która nie potrafi zrozumieć Steve. Po co ci to? Jeszcze ludzie pomyślą, że jesteś pedofilem – pyta rodzina. Z kolei 24-letni Mike, podobnie jak Steve ma dziewczynę, którą bardzo kocha. Związek nie został skonsumowany, ponieważ wierzą, że współżycie seksualne może nastąpić tylko po ślubie. Wraz z młodymi bohaterami telewidzowie przeżywali przez cały kwiecień ciąg coraz to nowych pytań i wyzwań. W dwóch ostatnich odcinkach każdy z chłopców podejmuje ostateczną decyzję poprzedzoną podróżami, modlitwami i spotkaniami z ludźmi obojętnymi na Boga, ale także tymi określanymi mianem religijnych fundamentalistów.