Reforma federalizmu na ukończeniu
W środę 14 grudnia konferencja premierów niemieckich krajów związkowych zaakceptowała w Berlinie projekt reformy, dotyczącej federalnego ustroju Republiki Federalnej Niemiec. Zadowolenie z wyniku głosowania przyjęła pani kanclerz Angela Merkel oraz przywódcy partii koalicyjnych CDU/CSU i SPD.
19.12.2005 | aktual.: 20.12.2005 17:32
Głównym celem reformy jest usprawnienie procesu legislacyjnego tych ustaw, które po uchwaleniu przez Bundestag wymagają akceptacji parlamentu krajów związkowych (Bundesrat). Autorom projektu zależało na tym, aby precyzyjniej uregulować zakres odpowiedzialności między krajami związkowymi a decyzjami podejmowanymi na płaszczyźnie federalnej. Obecnie ok. 60% ustaw wymaga zgody Bundesratu. Reforma ma zredukować ten odsetek do ok. 40%. Dzięki tej reformie szybciej będziemy podejmować decyzje – powiedział Jürgen Rüttgers z CDU, premier Północnej Nadrenii-Westfalii
Najprawdopodobniej reforma wejdzie w życie w połowie przyszłego roku. Spowoduje ona wzmocnienie pozycji Bundestagu i parlamentów krajów związkowych (Landtag) kosztem prerogatyw wyższej izby parlamentu (Bundesrat). Prace nad kontrowersyjnymi ustawami byłyby kierowane do komisji negocjacyjnych tylko w wyjątkowych sytuacjach. Obecnie jest to standardowa procedura.
Kolejne zmiany polegać będą na tym, że za energię jądrową, regulacje prawne, dotyczące broni i środków wybuchowych, odpowiedzialne będą jedynie władze federalne. W zamian kraje związkowe otrzymają więcej kompetencji w takich obszarach jak: edukacja, ochrona środowiska i wynagrodzenie urzędników. Także kwestia zgromadzeń i otwierania sklepów w niedziele i święta będzie regulowana tylko przez parlamenty lokalne.