Referendum w sprawie uchodźców w Greifswaldzie w Niemczech
Władze niemieckiego miasta Greifswald chce postawić kontenery mieszkalne dla uchodźców i migrantów. Projekt wywołał tak gwałtowne protesty, że mieszkańcy wywalczyli podjęcie tej decyzji w referendum.
Jak przekazuje "Die Welt" 19 czerwca mieszkańcy zdecydują, czy ich miasto wydzierżawi ziemię powiatowi Vorpommern-Greifswald w celu budowy obiektów kontenerowych dla uchodźców. Referendum zostanie przeprowadzone za sprawą inicjatywy obywatelskiej, która pod tym pomysłem zebrała kilka tysięcy podpisów. Projekt w sprawie referendum zaakceptowany został przez administrację miasta w czwartek wieczorem.
Zgodnie z wcześniejszymi wypowiedziami inicjatorzy referendum chcą uniemożliwić dzierżawę terenów. Na początku spotkania obywatelskiego wyraźnie zaprotestowali przeciwko oskarżeniom, że są rasistami czy nazistami. Jednocześnie oskarżyli burmistrza Stefana Fassbindera (Zieloni) o naruszenie obowiązku neutralności poprzez wygłaszanie oświadczeń przeciwko referendum.
Fassbinder zaznaczył, że, nawet jeśli obywatele w referendum powiedzą "nie", nie będzie to oznaczać, że do Greifswaldu nie przybędą już uchodźcy i migranci. Referendum dotyczy tylko rodzaju zakwaterowania. Nawet gdy większość głosujących opowie się przeciwko, to wciąż możliwe będzie stworzenie takich ośrodków, ale na przykład na terenach nienależących do miasta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Protesty przeciwko azylowi dla uchodźców
Po ujawnieniu planów o utworzeniu ośrodka mieszczącego 500 osób doszło w mieście do protestów. Koszt przygotowania zakwaterowania dla migrantów ma wynieść dziewięć milionów euro.