Reakcje izraelskich mediów na rezolucję ONZ
Pierwsze reakcje izraelskie po uchwaleniu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ potępiającej blokadę Jasera Arafata i 200 Palestyńczyków w Ramallah, podkreślają, że wybrana została forma kompromisowa, między syryjską i amerykańską.
24.09.2002 12:34
Media izraelskie wskazują na sprzeciw amerykańskich władz z powodu niewymienienia w rezolucji skrajnych organizacji - Hamasu i Islamskiego Dżihadu - odpowiedzialnych za ostatnie zamachy i ataki. Rezolucja nie wymieniając nazw organizacji domaga się od władz Autonomii Palestyńskiej pociągnięcia do odpowiedzialności sądowej osób odpowiedzialnych za ataki terrorystyczne przeciwko Izraelczykom.
Izraelskie media wypominają też Radzie Bezpieczeństwa ONZ, że w rezolucji nie wspomniano, że operacja izraelska w Ramallah jest odwetem za palestyńskie akty terroru.
W Jerozolimie oświadczono, że oblężenie kwatery Jasera Arafata w Ramallah będzie kontynuowane, mimo rezolucji Rady Bezpieczeństwa wzywającej do zakończenia blokady i wycofania się wojska na pozycje sprzed dwóch lat, kiedy rozpoczęła się druga intifada.
Doradca Jasera Arafata minister Nabil Abu Rudeina oświadczył natomiast, że Autonomia Palestyńska z zadowoleniem przyjmuje rezolucję Rady Bezpieczeństwa potępiającą politykę izraelską i oblężenie palestyńskiego lidera. Podkreślił, że na Izrael musi być stale wywierana presja międzynarodowa, aby władze izraelskie zmieniły politykę wobec Palestyńczyków.
W Ramallah trwa kolejna - mimo zaprowadzonej przez wojsko izraelskie godziny policyjnej - demonstracja Palestyńczyków przeciwko oblężeniu kwatery Jasera Arafata. Wojsko użyło przeciw demonstrantom gazów łzawiących.(ck)