Ratownicy zeszli ponownie pod ziemię
Wiceprezes Kompanii Węglowej Marek Majcher powiedział, że ratownicy zeszli pod ziemię do kopalni Halemba i próbują przedostać się do znajdujących się tam górników. We wtorek po południu doszło tam do wybuchu metanu. 8 górników zginęło, 15 innych nadal jest w kopalni, ich los jest nieznany.
22.11.2006 | aktual.: 22.11.2006 10:03
Marek Majcher podkreślił podczas konferencji prasowej, że na razie nie wiadomo, na jakim odcinku ściany byli górnicy, więc nie wiadomo, czy uda się tym razem do nich dotrzeć i ich ewakuować.
Dodał, że zostanie powołana przez władze kopalni specjalna komisja, która zadecyduje jakie będą kolejne działania, gdy oceni sytuację na zagrożonym odcinku. Skład komisji ma być jeszcze znany dziś.
Wiceprezes Kompanii Węglowej powiedział, że od wtorku od 16.30 nie ma żadnego kontaktu z górnikami.
Wznowienie akcji ratunkowej stało się możliwe dzięki obniżeniu się poziomu stężenia metanu w strefie wybuchu.