Jeden z ratowników - Zdzisław Ociepka mówi, że jedyną przyczyną opóźniającą poszukiwania zaginionych górników jest utrzymujące się duże zagrożenie metanowe. Zaznaczył, że chodnik kopalni nie jest zniszczony i jeżeli wyniki urządzeń mierzących stężenie gazów pozwolą na wejście, ratownicy wznowią akcję.
Ratownicy podkreślają, że są gotowi pracować tak długo aż dotrą do wszystkich zaginionych. Do pracy właśnie przyszła kolejna zmiana ratowników, która czeka na sygnał do wznowienia akcji. (bart)
*Wydarzenia TV POLSAT*
Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl