Raporty z Jelfy są tajne
Wbrew zapowiedziom Ministerstwo Zdrowia nie ujawniło wczoraj treści raportów po kontroli w jeleniogórskiej Elfie. Dlaczego? Bo zgodnie z procedurą są one własnością kontrolowanej firmy farmaceutycznej. Minister Religa chce, by prokuratura zajęła się instytucjami, które zajmują się lekami.
17.11.2006 | aktual.: 17.11.2006 10:09
Raporty dotyczące produkcji i magazynowania corhydronu liczą po kilkanaście stron. Jelfa zapowiada, że ich nie odtajni, bo zawierają tajemnice handlowe firmy. Omówienie raportów ma się jednak pojawić na stronie internetowej www.jelfa.com.pl.
Takie rzeczy jak zamiana leków zdarzają się od czasu do czasu w fabrykach farmaceutycznych, nie tylko w Jelfie – powiedziała Zofia Ulz, główny inspektor farmaceutyczny.
Minister Zdrowia Zbigniew Religa nie widzi potrzeby ujawniania raportów po kontrolach u producentów leków, bo sprawa corhydronu była wyjątkowa. „Ta sprawa przerosła kompetencje i możliwości zarówno GIF, jak i Jelfy, a odpowiedzialność za brak reakcji ponoszą te dwie instytucje – stwierdził Religa.
Minister Religa zwrócił się do prokuratury o sprawdzenie, czy w instytucjach zajmujących się lekami nie popełniono przestępstwa.