10-10-2012 10:15
Ranny łoś biegał po ulicach Konina
Ranny łoś biegał po ulicach Konina. Zwierze trafiło na jedną z posesji i chociaż w pogotowiu byli strażacy, policjanci i weterynarze, to nie można mu było pomóc. Łoś jest pod ochroną i środek usypiający mogła mu zaaplikować jedynie osoba posiadająca specjalne uprawnienia. Po kilku godzinach oczekiwania na miejsce przybył weterynarz z Poznania.
Zwierzę udało się uśpić. Przewieziono je do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Grodźcu, gdzie miało przejść rekonwalescencję. Niestety, jak poinformowała straż pożarna, łoś zdechł.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.