Ranna w zamachu bostońskim wykazała się niezwykłym poczuciem humoru
27-letnia Rebeca, choć przeszła 17 operacji, lekarzom nie udało się uratować jej chorej nogi. Ciężko rannej w zamachu na mecie bostońskiego maratonu w 2013 r., lekarze amputowali nogę. Kobieta przed zabiegiem, wykazując swój optymizm i poczucie humoru, postanowiła napisać do niej pożegnalny list. - Pomyślałam o niej, jak o złym chłopaku, którego trzeba się pozbyć. Dla wszystkich wokół to było zabawne - tłumaczyła autorka "listu".
Zamach podczas maratonu w Bostonie miał miejsce 15 kwietnia 2013 roku, w amerykańskim stanie Massachusetts. Do wybuchu dwóch bomb doszło przy Boylston Street, niedaleko Copley Square. Zginęły trzy osoby, a 264 zostały ranne.