Ranking amerykańskich metropolii, gdzie śpi się najdłużej
W Stanach Zjednoczonych opublikowano ranking jak długo w największych amerykańskich metropoliach śpią ich mieszkańcy. Od razu trzeba obalić mit, idąc tropem filmowym produkcji ''Bezsenność w Seattle'', że to właśnie w tym mieście śpi się najkrócej.
Zestawienie zostało opracowane na podstawie informacji zebranych ze znanego amerykańskiego społecznościowego portalu ''Bing''. Wynika z niego, że najmniej śpiochów jest w San Francisco. W metropolii tej średnio w łóżkach mieszkańcy spędzają tylko sześć i pół godziny.
Tylko kilka minut dłużej śpi się w Atlancie. W pozostałych dużych metropoliach Stanów Zjednoczonych na sen poświęca już ponad siedem godzin. W Chicago siedem godzin i 54 minuty, a w tym mieście mieszkańcy do łóżka udają się średnio o godzinie 23:21, wstają o 7.10.
Bostończycy średnio w łóżku spędzają 8 godzin. Według amerykańskiej fundacji zajmującej się bezsennością ludzie w wieku od 26 do 64 lat powinni na sen przeznaczać średnio od siedmiu do dziewięciu godzin.