PolskaRafał Trzaskowski o wpisie Krystyny Pawłowicz. "Mi się chce płakać"

Rafał Trzaskowski o wpisie Krystyny Pawłowicz. "Mi się chce płakać"

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski skomentował zachowanie Krystyny Pawłowicz, która udostępniła w mediach społecznościowych informację o tożsamości transpłciowego dziecka w jednej z podwarszawskich szkół. Włodarz stolicy nie krył oburzenia. Polityk komentował również słowa Jarosława Kaczyńskiego o wcześniejszych wyborach.

Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski
Źródło zdjęć: © East News

08.04.2021 20:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Mi się chce płakać, kiedy widzę jak sędzia Trybunału Konstytucyjnego wyprawia tego typu rzeczy - powiedział Rafał Trzaskowski na antenie TVN24 odnosząc się do zachowania Krystyny Pawłowicz. W czwartek była posłanka PiS opublikowała w mediach społecznościowych informację, które z łatwością pozwoliłby na ustalenie danych osobowych transpłciowego dziecka uczęszczającego do jednej z podwarszawskich szkół. Po fali krytyki, również z obozu Zjednoczonej Prawicy, Pawłowicz usunęła swój wpis i przeprosiła narażone przez siebie na niebezpieczeństwo dziecko.

- Ta kampania atakowania wszystkich mniejszości, nawet dzieci, które dopiero okrywają w sobie tożsamość seksualną, to jest coś nieprawdopodobnego - mówił Trzaskowski w "Faktach po Faktach".

Jarosław Kaczyński "rzuci ręcznikiem"?

Rafał Trzaskowski odniósł się również do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego w wywiadzie dla "Gazety Polskiej", w którym wicepremier stwierdził, że nie wyklucza, że może dojść do przyspieszonych wyborów parlamentarnych. Prezydent Warszawy ocenił, że gdyby tak się stało, to wysoce prawdopodobnym jest, że formacje opozycyjne potrafiłby szybko zawiązać sojusz przeciw PiS. - W momencie kiedy się okaże, że Jarosław Kaczyński rzuci ręcznikiem i się podda, jesteśmy gotowi i będziemy mogli się szybko porozumieć - powiedział.

Trzaskowski podkreślał jednak, że obecnie najważniejszym wyzwaniem przed opozycją, rządzącymi i samorządowcami jest walka ze skutkami epidemii koronawirusa. Zaznaczył, że nie podoba mu się, że w tak trudnym czasie politycy skupiają się na złośliwościach publikowanych w mediach społecznościowych. - Widzę polityków i też - nie ma co ukrywać - czasami opozycyjnych, którzy się bawią w złośliwości na Twitterze - powiedział. - Odłączcie się od Twittera i zajmijcie się pracą, żebyśmy mogli zająć się faktycznie epidemią - apelował prezydent Warszawy, który niedawno wyszedł ze szpitala, gdzie trafił z powodu COVID-19.

Źródło: TVN24

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (85)