Rafał Grupiński straci stanowisko szefa klubu PO? "PO pójdzie w ślady PSL, zacznie zmieniać"
Rafał Grupiński, szef klubu PO, nie jest w stanie zdyscyplinować posłów Platformy, popełnia błędy strategiczne, więc straci stanowisko? Jednym z takich błędów miałoby być złożenie w nieodpowiednim czasie wniosku o Trybunał Stanu dla Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry. Może rzeczywiście to błąd, bo jak zauważa przewrotnie Ziobro, to dla niego "superprezent". - To błąd Grupińskiego, bo działał w źle pojętym interesie Platformy i zapewne Donald Tusk wyciągnie konsekwencje - mówi lider SP.
- Nie sądzę. Rafał Grupiński jest potrzebny klubowi, osób o takim intelekcie jest mało w całym sejmie - nie zgadza się z Ziobrą Antoni Mężydło (PO). Ale nawet koalicjant zauważa, że w Platformie jest coś nie tak, świadczą o tym choćby ostatnie głosowania. Marek Sawicki (PSL) przypuszcza, że PO może pójść śladami PSL i "zacznie zmieniać".
Kto mógłby zastąpić Grupińskiego? - Mówi się o Krzysztofie Kwiatkowskim, który zapewne wprowadziłby większy ład w klubie PO - zauważa Tadeusz Iwiński (SLD). A ład jest potrzebny, bo jak ocenia opozycja , "w PO buzuje". - Takich określeń, jakie padają z ust posłów PO pod adresem rządu i ministrów, nie używa nawet opozycja - mówi Bolesław Piecha (PiS). A jak twierdzi Andrzej Rozenek (RP) nic nie zatrzyma rozłamu w PO. - PO pęka i żadna zmiana tego nie powstrzyma - uważa.
Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Tomek Górski