Trwa ładowanie...
16-12-2013 09:10

Rafał Grupiński: cała odpowiedzialność spoczywa na Tusku

- Wolałbym, żeby w sobotę zapadły inne rozstrzygnięcia. Przywództwo w partii musi być mocne, ale do tej pory wypracowywanie strategii PO odbywało się w zespole. Właśnie taką zespołową koncepcję funkcjonowania partii zaproponował w sobotę Grzegorz Schetyna. Tusk w sobotę chciał dać sygnał, że w tej chwili cała odpowiedzialność za prowadzenie partii musi spocząć na nim - mówi o sobotnich wyborach władz PO przewodniczący klubu Rafał Grupiński, gość Kontrwywiadu RMF FM.

Rafał Grupiński: cała odpowiedzialność spoczywa na TuskuŹródło: WP.PL, fot: Konrad Żelazowski
d47ekxe
d47ekxe

- Dla Schetyny to, co wydarzyło się w sobotę to tylko pewien etap. Małe szanse są początkiem wielkich przedsięwzięć - mówi o przyszłości byłego wiceszefa PO, gość RMF FM.

Czy taka PO wciąż mi się podoba? - PO to mój ulubiony projekt, nawet taka PO będzie mi się podobać - twierdzi gość RMF FM. - Po sobocie nie jestem uradowany, ale musimy przyjąć to, co się wydarzyło - dodaje.

- Pojawiają się głosy, że po sobocie trzeba także mnie uwzględnić w zmianach personalnych, ale sam premier powiedział, że to już koniec wyborów personalnych w PO i że jest zadowolony z pracy klubu. Nie ma potrzeby usuwać ludzi, którzy dobrze pracują - mówi o sobie gość RMF FM. - Na miejscu katów, którzy czają się i przepowiadają, że stracę stanowisko szefa klubu, aż tak bym się nie śpieszył - dodaje.

- Premier przedstawił plany na najbliższy czas. Jego sobotnie przemówienie było lepsze niż to, które wygłosił dwa tygodnie temu na konwencji PO - mówi szef klubu PO w RMF FM.

d47ekxe

Rafał Grupiński zapewnił też, że nie czuje się jak ktoś, kogo polityczne dni są policzone. - Proszę pamiętać, że w tej sprawie po pierwsze pan premier powiedział w sobotę, że to jest koniec wyborów w Platformie, decyzji personalnych - to powiedział bardzo wyraźnie. Po drugie, dwa tygodnie temu także wypowiedział się bardzo mocno na temat tego, że jest zadowolony z pracy klubu i nie widzi powodu po słynnym wystąpieniu Andrzeja Biernata, żeby zmieniać cokolwiek w klubie. Ja rozumiem, że po sobocie pojawiają się też takie głosy, że mnie, niejako przyjaciela Grzegorza Schetyny, trzeba by było ewentualnie także uwzględnić w jakiś zmianach. Natomiast nie z powodu przyjaźni się usuwa ludzi, którzy mam nadzieję, nie najgorzej pracują - dodał Grupiński.

- Na miejscu wszystkich katów, którzy gdzieś tam się anonimowo czają w mediach, bym się tak nie spieszył i nie ryzykował - podsumował.

Źródło: RMF FM

d47ekxe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d47ekxe
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj