Radziwiłł: poważnie traktujcie lekarskie postulaty
W imieniu środowiska lekarskiego zwracam się do władz Rzeczypospolitej o poważne potraktowanie lekarskich postulatów, a w szczególności żądania zwiększenia publicznych nakładów na ochronę zdrowia. Leży to w interesie wszystkich Polaków - napisał prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł w oświadczeniu.
Tego dnia w wielu placówkach ochrony zdrowia w całym kraju, przede wszystkim szpitalach, odbył się dwugodzinny strajk ostrzegawczy lekarzy zorganizowany przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy. Szef NRL poinformował, że samorząd lekarski, nie będąc organizatorem strajków, w pełni utożsamia się z postulatami zgłaszanymi przez protestujących.
Radziwiłł zaznaczył, że strajki od strony formalnej są kierowane wobec szefów placówek zatrudniających lekarzy, "jednak w sytuacji permanentnej biedy w tych zakładach prawdziwym adresatem postulatów środowiska są oczywiście rządzący państwem".
W jego opinii, tylko znaczące zwiększenie publicznych nakładów na ochronę zdrowia jest w stanie umożliwić podniesienie wynagrodzeń lekarzy i innych pracowników medycznych, a także zapewnić polskim pacjentom opiekę, na jaką zasługują.
Dodał, że postulat zapewnienia wszystkim lekarzom godnych zarobków na poziomie przynajmniej dwukrotnej średniej krajowej jest "żądaniem umiarkowanym", ponieważ w większości sąsiednich krajów zarobki lekarzy są znacznie wyższe niż w Polsce.
Zaznaczył, że "w sytuacji masowych decyzji o odchodzeniu od zawodu lub wyjazdu do pracy w innych krajach należy lekarzy uznać za dobro narodowe wymagające szczególnej troski ze strony państwa".
Radziwiłł zaapelował ponadto do władz i środków masowego przekazu o "zaprzestanie szkalowania lekarzy, z których znakomita większość chce pracować fachowo i uczciwie dla dobra chorych".
Zapewnił, że samorząd lekarski zapewni w razie potrzeby strajkującym lekarzom niezbędną pomoc prawną i materialną.
Po dwugodzinnym strajku ostrzegawczym w czwartek OZZL planuje na 15 maja strajk całodobowy i wreszcie - na 21 maja - strajk bezterminowy.
OZZL domaga się podwyżek płac - do 5 tys. zł brutto dla lekarzy bez specjalizacji i 7,5 tys. zł brutto dla lekarzy ze specjalizacją. Związek uważa, że przyznane lekarzom w ub. roku 30- procentowe podwyżki nie spowodowały znaczącego wzrostu płac lekarzy i nadal zarabiają oni zbyt mało.
27 kwietnia, po spotkaniu ze związkowcami, minister zdrowia Zbigniew Religa powiedział, że podwyżki dla lekarzy w tym roku są niemożliwe.