Radziwiłł: lekarz nie powinien zarabiać mniej niż 5 tys.
Konstanty Radziwiłł jest zdania, że nie powinno być w Polsce lekarza, którego zarobki są mniejsze niż dwie średnie krajowe, czyli około 5 i pół tysiąca złotych. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej argumentował, że medycy nie mogą zarabiać mniej niż na przykład niskowykwalifikowani robotnicy. Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia dodał, że państwo - nim obieca obywatelom bezpłatną służbę zdrowia - powinno najpierw dokładnie obliczyć, ile ona będzie kosztowała.
###Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/lekarze-gloduja-oddzialy-pustoszeja-6038636797112961g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/lekarze-gloduja-oddzialy-pustoszeja-6038636797112961g )
Lekarze głodują, oddziały pustoszeją
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej zwrócił uwagę, że sygnał ze strony protestujących lekarzy jest bardzo czytelny - w Polsce jest za mało medyków. Konstanty Radziwiłł ostrzegł, że jeśli nie zostanie osiągnięte porozumienie, to specjalistów w państwowych placówkach służby zdrowia będzie jeszcze mniej. Będą oni bowiem przyjmować oferty pracy za granicą lub w prężnie się rozwijającej prywatnej służbie zdrowia. Gość "Sygnałów Dnia" powiedział, że polscy lekarze są niezwykle pożądani na europejskim rynku pracy ze względu na bardzo wysokie kwalifikacje. Dodał jednak, że w kraju trzyma ich fakt, iż są Polakami i chcą tu zostać.
Konstanty Radziwiłł wyraził opinię, że za sytuację w szpitalach są odpowiedzialne organy założycielskie, które nie potrafią zaproponować lekarzom godnych warunków finansowych. Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej podał przykład szpitala w Częstochowie. Tam protestujący byli skłonni zgodzić się na warunki znacznie gorsze, niż ich początkowe żądania. Ostatecznie jednak organy założycielskie - jak to ujął Radziwiłł - nie stanęły na wysokości zadania i nie udało się dojść do porozumienia. Gość "Sygnałów Dnia" dodał jednak, że jest dobrej myśli i wierzy w pozytywne rozwiązanie sytuacji.