Radosław Sikorski reaguje na tekst WP. "A tacy byli pobożni"

"Pisowscy propagandyści i dyplomaci wyceniają swoje usługi na setki tysięcy złotych" - pisze we wtorek rano Radosław Sikorski. To reakcja na tekst WP, w którym ujawniliśmy, że Marek Magierowski, wezwany do kraju, domaga się prawie miliona złotych "rekompensaty".

Poland's Minister of Foreign Affairs Radoslaw Sikorski is gesturing as he is speaking during a press conference after talks with his Sri Lankan counterpart Ali Sabry in Warsaw, Poland, on July 19, 2024. The ministers are holding a bilateral meeting to discuss strengthening economic cooperation and topics related to tourism, working visas, and the security situation in the Indo-Pacific, among other topics. (Photo by Aleksander Kalka/NurPhoto via Getty Images)Radosław Sikorski (Photo by Aleksander Kalka/NurPhoto via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Joanna Zajchowska
811

Dziennikarz WP Patryk Michalski ustalił, że wezwany do kraju ambasador Polski w USA Marek Magierowski chce "porozumienia" z MSZ. Propozycja Marka Magierowskiego "porozumienia w sprawie rozwiązania stosunku pracy" wpłynęła do MSZ w ubiegłym tygodniu. Ambasador w USA, którego MSZ wzywa do kraju, proponuje, by jego umowa uległa rozwiązaniu z ostatnim dniem lipca tego roku, ale jednocześnie chce, żeby resort zapłacił mu niemal 346 470 zł oraz 137 340 dolarów.

Ambasador Polski w USA wyliczył prawie milion złotych "rekompensaty", zakładając, że swoją funkcję wypełniałby zwyczajowo przez pełne cztery lata, czyli do 23 listopada 2025 roku. Dlatego w propozycji wskazał, że chciałby płatności z góry za okres od 1 sierpnia 2024 roku do 23 listopada 2025 roku. Cały tekst można przeczytać TUTAJ.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Europoseł ostrzega. "Na unijnej polityce tuczą się Chiny"

Sikorski reaguje na tekst WP: A tacy byli pobożni

Na ustalenia Patryka Michalskiego zareagował już Radosław Sikorski.

"Pisowscy propagandyści i dyplomaci wyceniają swoje usługi na setki tysięcy złotych" - pisze szef MSZ. "A tacy byli pobożni i patriotyczni. Czy swoją walkę z elitami muszą zawsze uprawiać za publiczne pieniądze?" - dodaje.

MSZ jednoznacznie podkreśla, że "nie istnieje żaden tryb rekompensaty" dla ambasadorów wzywanych do kraju, a "zgodnie z istniejącymi uregulowaniami otrzymują wynagrodzenie wynikające z powołania". Resort precyzuje, że ambasadorowie przywołani do kraju "przez okres trzech miesięcy otrzymują należne wynagrodzenie w PLN, a jeżeli stosunek pracy w centrali zostaje utrzymany, określane są nowe warunki pracy uwzględniające miejsce pracy i rodzaj realizowanych zadań".

Źródło: Twitter, WP

Wybrane dla Ciebie

Kamiński i Wąsik wezwani do prokuratury. Jest termin
Kamiński i Wąsik wezwani do prokuratury. Jest termin
Kobieta zginęła pod tramwajem. Podają okoliczności tragedii
Kobieta zginęła pod tramwajem. Podają okoliczności tragedii
USA zaangażuje się w Iranie? Niespotykany ruch potężnych jednostek
USA zaangażuje się w Iranie? Niespotykany ruch potężnych jednostek
Iran chciałby rozmawiać o deeskalacji? Tak reaguje Trump
Iran chciałby rozmawiać o deeskalacji? Tak reaguje Trump
Kolejne problemy partii Mentzena. PKW odrzuciła sprawozdanie
Kolejne problemy partii Mentzena. PKW odrzuciła sprawozdanie
Stanowcze nie dla Rosji ws. mediacji. "Interesuje ją tylko wojna"
Stanowcze nie dla Rosji ws. mediacji. "Interesuje ją tylko wojna"
Zwycięstwo Nawrockiego. Węgierska gazeta o ciosie dla ich opozycji
Zwycięstwo Nawrockiego. Węgierska gazeta o ciosie dla ich opozycji
Import rosyjskiego gazu. Węgry i Słowacja przeciwko zakończeniu
Import rosyjskiego gazu. Węgry i Słowacja przeciwko zakończeniu
Niemieckie media: Netanjahu prowadzi wojnę bezprawnie i bez strategii
Niemieckie media: Netanjahu prowadzi wojnę bezprawnie i bez strategii
Neolityczne odkrycie na Pomorzu. Kołobrzeska Wenus zaprezentowana w muzeum
Neolityczne odkrycie na Pomorzu. Kołobrzeska Wenus zaprezentowana w muzeum
Tragiczny weekend w słowackich Tatrach. Polacy wśród ofiar
Tragiczny weekend w słowackich Tatrach. Polacy wśród ofiar
Ponad trzy tysiące protestów wyborczych. Będzie ich jeszcze więcej
Ponad trzy tysiące protestów wyborczych. Będzie ich jeszcze więcej