Radosław Sikorski kandydatem na szefa dyplomacji UE i wiceprzewodniczącego KE
Premier Donald Tusk zgłosił kandydaturę ministra Radosława Sikorskiego na stanowisko szefa unijnej dyplomacji i wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej. Informację potwierdził Paweł Graś, minister w kancelarii premiera.
- Stanowisko Wysokiego Przedstawiciela Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa jest naszym priorytetem - wyjaśnił Graś. Przypomniał, że potrzeba jeszcze kilku tygodni na wypracowanie ostatecznego kształtu Komisji Europejskiej.
Na szczycie w połowie lipca unijni przywódcy nie wskazali szefa unijnej dyplomacji. Faworytka na to stanowisko Federica Mogherini, włoska minister spraw zagranicznych, spotkała się ze sprzeciwem krajów naszego regionu w związku z jej zbyt miękkim stosunkiem do Rosji. Stanowisko to, wraz z innymi najwyższymi posadami w UE, ma być obsadzone na kolejnym szczycie 30 sierpnia.
Do czwartku kraje UE miały zaproponować swoich kandydatów na nowych komisarzy. Prosił o to przywódców szef przyszłej KE Jean-Claude Juncker, który chce w najbliższych tygodniach sformować skład swojego zespołu komisarzy i zastanowić się nad podziałem tek. Na szczycie UE 30 sierpnia miałby przedstawić przywódcom swoje propozycje. Czeka jeszcze na propozycje z kilku krajów.
Pierwsze przesłuchania komisarzy w PE miałyby odbyć się już we wrześniu, a nowa Komisja powinna rozpocząć prace 1 listopada.
Jednak rzeczniczka KE Natasha Bertaud poinformowała, że powołanie nowej Komisji Europejskiej może się opóźnić, jeśli wśród kandydatów na nowych komisarzy nie będzie wystarczająco dużo kobiet. Do tej pory tylko dwa kraje - Czechy i Szwecja oficjalnie poinformowały, że do Brukseli wyślą panie.
Możliwe też, że w nowej KE pozostanie obecna bułgarska komisarz ds. współpracy międzynarodowej i pomocy humanitarnej Kristalina Georgiewa, ale ta kandydatura nie została jeszcze publicznie ogłoszona.
Według rzeczniczki KE Juncker prowadzi "intensywne konsultacje" z przywódcami państw UE. - Jeśli nie znajdziemy rozwiązania, to być może będziemy potrzebować więcej czasu na sformowanie Komisji - dodała Bertraud.
Tusk mówił w czerwcu, że Polskę interesują w Komisji Europejskiej teki komisarzy ds. energii, konkurencji oraz rynku wewnętrznego. Przekonywał, że w Polsce jest wiele osób naprawdę dobrze przygotowanych do objęcia stanowisk w Unii. W tym kontekście wymienił b. unijną komisarz ds. polityki regionalnej, europosłankę Danutę Huebner, unijnego komisarza ds. budżetu i programowania finansowego Janusza Lewandowskiego, b. premiera, przewodniczącego Rady Gospodarczej przy premierze Jana Krzysztofa Bieleckiego oraz b. wicepremiera, b. ministra finansów Jacka Rostowskiego.