Radosław Fogiel i Barbara Nowacka gośćmi programu "Tłit"
Zapraszamy na "Tłit". Od poniedziałku do piątku, o godz. 8.30 na stronie głównej Wirtualnej Polski. Zapraszamy na rozmowy z osobami, które kształtują naszą rzeczywistość. Dzisiaj gośćmi programu są wicerzecznik PiS Radosław Fogiel i Barbara Nowacka (Koalicja Obywatelska).
Co dziś w programie? Sejm ratyfikował unijny Fundusz Odbudowy, który posłużyć ma zwalczaniu gospodarczych skutków pandemii koronawirusa w krajach członkowskich Unii Europejskiej. W nim zaś zawarte są pieniądze na Krajowy Plan Odbudowy.
W głosowaniu nad ratyfikacją ustawy o Zasobach Własnych UE (Funduszem Odbudowy - red.) głosowało łącznie 456 posłów. Za przyjęciem ustawy było 290 posłów, przeciw 33, a od głosu wstrzymało się 133 parlamentarzystów, z czego 127 głosów "wstrzymujących się" to głosy Koalicji Obywatelskiej. Pośród członków ugrupowania wyłamał się tylko jeden poseł - Franciszek Sterczewski, który zagłosował razem z PiS.
Wśród członków klubu PiS, którzy zagłosowali przeciw ratyfikacji umowy, znalazły się dwie posłanki - Małgorzata Jankowska i Anna Maria Siarkowska. Jak wynika z ustaleń Wirtualnej Polski, prezydium klubu wkrótce będzie decydować o karach dla parlamentarzystek, które złamały dyscyplinę partyjną.
Z grona posłów Solidarnej Polski, którzy głosowali przeciwko przyjęciu Funduszu Odbudowy, wyłamał się poseł Marcin Warchoł - kandydat na urząd prezydenta Rzeszowa. Jak wynika z danych Sejmu, zagłosował on "za" ratyfikacją.
Głosowanie nad przyjęciem ustawy o Zasobach Własnych UE, czyli Funduszu Odbudowy, poprzedziła dyskusja wszystkich klubów i kół parlamentarnych. Od początku posiedzenia "ziobryści" siedzieli w rogu sali plenarnej, nie wstali także i nie klaskali po przemówieniu premiera Mateusza Morawieckiego.
W programie "Tłit" gości Wirtualnej Polski zapytamy też m.in. o słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który stwierdził: "Jeżeli polski Rzecznik Praw Obywatelskich wygłasza wobec wspólnoty międzynarodowej opinie na temat swojego kraju niepodparte żadnymi obiektywnymi faktami, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, a stanowią element walki politycznej, to muszę powiedzieć, że mam poważne wątpliwości co do jego rzeczywistych kwalifikacji". Adam Bodnar w niedawnym wywiadzie ostrzegał, że Polska może stać się "niedemokratyczna".